Bronisław Cieślak nie żyje. Głos zabrała jego przyjaciółka Ewa Florczak: „Miał niezwykle sztywny kręgosłup moralny”
Dziś podano informacje o śmierci Bronisława Cieślaka. Jego wieloletnia przyjaciółka Ewa Florczak jakiś czas temu wypowiedziała się na temat zmarłego artysty. Okazuje się, że Bartłomiej Cieślak nie należał do stereotypowego grona osób związanych z branżą rozrywkową. Ewa Florczak wprost mówi o tym, że cechował go niesamowity kręgosłup moralny. To nie wszystko, co zdradziła.
Nikt nie spodziewał się, że w na początku maja przekazana zostanie informacja o śmierci Bronisława Cieślaka . Aktor zmarł w wieku 77 lat . Wszystko wskazuje na to, że związane to było z nowotworem , z którym walczył od lat.
Jeszcze w 2018 r. Bronisław Cieślak z dumą mógł pochwalić się, że znalazł się w gronie osób, które wygrywały nierówną walkę z rakiem . Dziś jednak 2 maja, podano wiadomości mówiące o śmierci aktora oraz dziennikarza, a nawet posła.
Okazuje się, że osoba Bronisława Cieślaka nie tylko z pozoru wydawała się mieszać wiele światów. Wstępnie niepasujące do siebie elementy układanki w jego wykonaniu wydawały się wręcz idealnie spasowane.
Przyjaciółka Ewa Florczak opowiada o Bronisławie Cieślaku
Ewa Florczak i Bronisław Cieślak poznali się w czasie kręcenia kultowego serialu „ 07 zgłoś się”, gdzie zmarły artysta grał rolę porucznika Sławomira Borewicza . Charakterystyczna kreacja sprawiła, że otworzyły się przed nim drzwi do wielkiej kariery.
Z relacji długoletniej przyjaciółki wynika, że blichtr i przepych znany z czerwonych dywanów nie wpłynęły istotnie na Bronisława Cieślak . - [...] był przede wszystkim miłym i sympatycznym człowiekiem [...] , który muszę przyznać, miał niezwykle sztywny kręgosłup moralny - oświadczyła jakiś czas temu w czasie wywiadu dla Plejady Ewa Florczak.
Dodawała również, iż nie był zainteresowany uleganiu pokusom, które czyhają na partycypujących w świecie artystycznym . Zdradziła jednocześnie, iż Bronisław Cieślak preferował zwracanie się do niego zupełnie innym imieniem.
Nie Bronisław Cieślak, tylko Sławek Cieślak?
Aktorka Ewa Florczak poza stwierdzeniem, iż wcielający się w rolę porucznika Borewicza aktor nie należał do łasych na dobroci świata gwiazd , dodawała również, że wolał, gdy zwracano się do niego Sławek . - [...] nie znosił, kiedy zwracano się do niego „Bronisław”, „Bronek” - przekazała Plejadzie.
Wielu fanów mogło nie wiedzieć o tej preferencji aktora znanego w ostatnim czasie z roli detektywa Malanowskiego z serialu stacji Polsat. Okazuje się, iż posiadający raczej powściągliwą i surową urodę artysta nie należał do ponurych osób .
Ewa Florczak ceniła sobie ich współpracę
Nie ulega wątpliwości, że chociaż Ewa Florczak współpracowała z Bronisławem Cieślakiem wiele lat temu , to nadal bardzo pozytywnie ocenia to przeżycie. W wywiadzie dla Plejady przyjaciółka podkreślała jego niecodzienne poczucie humoru , które zapewne często było powodem do śmiechu.
Przypomnijmy, że poza karierą aktorską Bronisław Cieślak był również dziennikarzem . Pracował przez pewien czas m.in. w Polskim Radiu. W latach 1997-2005 reprezentował natomiast SLD w Sejmie .
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Wyszła na jaw wielka afera w policji. Oskarżenia są porażające
-
Narodowcy zaatakowali manifestujących z okazji 1 maja. Musiała interweniować policja
Źródło: Plejada / Pomponik