Ważna zmiana dla seniorów tuż przed Bożym Narodzeniem. Inne decyzje rządu i sklepów ws. zakupów dotyczą nie tylko emerytów

Święta Bożego Narodzenia w sklepach - jak będą wyglądały wigilijne zakupy?

Podobnie jak w poprzednich latach, ostatnie zakupy przed świętami będzie można zrobić w Wigilię. Skrócone będą jednak godziny działania sklepów. Większość z nich zamknie się do godziny 13.00, a otwarta zostanie wcześniej. Klienci będą mogli dzięki temu zrobić jeszcze ostatnie zakupy.

W tym roku świąteczny czas zamknięcia sklepów będzie dłuższy niż zazwyczaj. Będą one nieczynne nie tylko 25 i 26 grudnia, jak to ma miejsce już od wielu lat, ale również 27. Jak to możliwe? Wszystko przez przypadającą na ten dzień niedzielę niehandlową.

Nastąpiła ona po trzech z rzędu ostatnich dniach tygodnia, w których wszystkie sklepy były normalnie otwarte. Początkowo miały to być jedynie dwie z niedziel, dobrano jednak jeszcze trzecią ze względu na wcześniejsze pozostawianie sklepów w zamknięciu z racji lockdownu i chęć rozładowania przedświątecznych tłumów. 

Pojawia się również ważna informacja dla seniorów. Dotychczas mogli oni w tygodniu korzystać z tzw. godzin dla seniorów. Pomiędzy 10 a 12 jedynie osoby powyżej 60. roku życia mogły wykonywać zakupy w sklepach. W Wigilię sprawa będzie wyglądała jednak inaczej.

Mimo że 24 grudnia wypada we czwartek, godziny dla seniorów zostaną tego dnia wycofane ze względu na skrócone godziny działania sklepów. Starsze osoby będą mogły ponownie zrobić bezpieczne zakupy od poniedziałku, 28 grudnia. 

Wkrótce nastąpi kolejny lockdown dla handlowców

Niedługo handlowcy będą musieli sprostać kolejnemu lockdownowi. Ze względu na okres przedświąteczny Ministerstwo Zdrowia zezwoliło galeriom handlowym i wszystkim sklepom branżowym na ponownie otwarcie swoich drzwi dla klientów. 

Nie zapowiedziano, jak długo ten stan ma trwać i jak się okazało, handlowcy nie mogli zbyt długo cieszyć się ze sprzedaży stacjonarnej. Już 28 grudnia wszystkie sklepy, które pozostawały zamknięte w listopadzie, ponownie będą musiały przenieść się do Internetu. 

Czas przed świętami Bożego Narodzenia jest dla wielu branż czasem najbardziej kluczowym - to moment, w którym najwięcej osób robi zakupy, szczególnie te bardziej specyficzne, jak elektroniczne czy ubraniowe. Dochód ze sprzedaży w tym okresie potrafi być czasem większy niż przez cały rok, nic więc dziwnego, że galerie handlowe tak bardzo nalegały na przynajmniej niewielkie okno na otwarcie sklepów stacjonarnych.

Sytuacja ponownie się zmieni i nie wiadomo dokładnie, jak długo potrwa, choć na razie ministerstwo zapowiada konkretną, styczniową datę zakończenia etapu „narodowej kwarantanny” - obostrzenia mają trwać co najmniej do 17 stycznia. 

źródło: [tvp.info]