wtv.pl Polska Alarm bombowy na pokładzie samolotu Ryanaira, leciał do Polski. Znane są już szczegóły sprawy
AFP/EAST NEWS

Alarm bombowy na pokładzie samolotu Ryanaira, leciał do Polski. Znane są już szczegóły sprawy

19 marca 2022
Autor tekstu: Konrad Wrzesiński

Samolot linii Ryanair, lecący z Dublina do Krakowa, wylądował awaryjnie na lotnisku w Berlinie. Powodem decyzji była anonimowa informacja o podłożonej bombie.

Maszyna lecąca z Irlandii do Polski, na pokładzie której znajdowało się 160 pasażerów , niespodziewanie wylądowała na lotnisku Berlin-Brandenburg , podaje internetowy serwis radia RMF FM.

Po zgłoszeniu prośby o awaryjne lądowanie samolot spółki Ryanair błyskawicznie uzyskał pozwolenie na lądowanie na południu Niemiec, podaje cytowana przez portal rzeczniczka wspomnianego lotniska.

Alarm bombowy na pokładzie samolotu lecącego do Polski

Po osadzeniu maszyny na płycie lotniska na miejscu natychmiast pojawiły się jednostki policyjne oraz strażackie. Funkcjonariusze przeszukali wnętrze samolotu. Policyjne psy sprawdziły ponadto bagaże pasażerów.

Z początku przyczyny awaryjnego lądowania pozostawały niejasne. Poinformowano jedynie, że działania policji federalnej dotyczyły poszukiwań "podejrzanego przedmiotu" , a czynności potrwały kilka godzin.

W poniedziałkowy poranek przekazano, że decyzja była podyktowana telefoniczną informacją o bombie , którą rzekomo podłożono na pokładzie samolotu.

Jednocześnie poinformowano, że doniesienia okazały się nieprawdziwe , wobec czego nad ranem pasażerowie lecący do Krakowa mogli wznowić podróż na pokładzie zapasowego samolotu.

Dochodzenie polskiej policji

Dochodzenie dotyczące fałszywego alarmu bombowego na pokładzie samolotu firmy Ryanair wszczęła małopolska policja , podaje rmf24.pl.

Choć funkcjonariusze nie podali szczegółów prowadzonych czynności, wskazali, że trwa poszukiwanie autora alarmu .

Przekazano, że istnieją liczne możliwości ustalenia miejsca, z którego zadzwoniono na lotnisko. Sprawcy grozi nawet 8 lat więzienia. Linie lotnicze mogą ponadto wnieść wniosek o wysokie, liczące nawet kilkaset tysięcy złotych odszkodowanie .

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: RMF FM

Obserwuj nas w
autor
Konrad Wrzesiński
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia