3-letni chłopiec boso przemierzał Pisz. Wykorzystał nieuwagę rodziców
Dyżurny policji w Piszu otrzymał zgłoszenie o 3-letnim dziecku próbującym przejść przez jedną z jezdni. Chłopiec potrafił jedynie powiedzieć, jak ma na imię i początkowo nie można było ustalić, dlaczego dziecko jest samo. Odpowiedź przyszła do funkcjonariuszy sama.
Sytuacja, do której doszło w Piszu w woj. warmińsko-mazurskim, mogła zakończyć się tragicznie. 3-letnie dziecko samotnie przemierzało ulice miasta .
Uwagę na dziecko bez opieki dorosłych zwrócili kierowcy oraz przechodnie . To właśnie oni zaalarmowali policję. Na przejściu dla pieszych przy ul. Czerniawskiego pojawili się funkcjonariusze.
Pisz: 3-letni chłopiec próbował przejść przez drogę
W poniedziałek uwagę świadków zwrócił nie tylko fakt, że dziecko było samo . 3-latek szedł po drodze boso .
Policjanci, którzy dotarli do chłopca, dowiedzieli się tylko, jak ten ma na imię . Nie podał on żadnych istotnych informacji, takich jak miejsce zamieszkania . Była to dla interweniujących stróżów prawa trudna sprawa.
Odpowiedź znalazła ich jednak sama. - Po chwili funkcjonariusze otrzymali informację, że 3-latka szukają jego rodzice , którzy zgłosili zaginięcie synka . Był to właśnie ten chłopczyk - przekazano w komunikacie KPP w Piszu.
Chłopczyk nie odniósł żadnych obrażeń. Cały i zdrowy wrócił do domu . Znane są już okoliczności początku samotnej wędrówki 3-letniego chłopca. Ta historia udowadnia, że w przypadku opieki nad dziećmi liczy się każda sekunda nieuwagi.
Dziecko samotnie opuściło teren domu
Jak doszło do tego, że rodzice nie zauważyli, że ich dziecko samodzielnie oddala się z domu boso ? Okazuje się, że w tej historii przeważyły szczegóły.
Policjanci ustalili, że chłopczyk wyszedł na ulicę przez pozostawioną otwartą bramę wjazdową . Zamknąć ją zapomniała wyjeżdżająca autem matka dziecka, a ojciec zajęty był pracą na podwórku .
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Te kilka chwil nieuwagi wykorzystało sprytne dziecko , które postanowiło samotnie zwiedzić rodzinne miasto. Nie jest wykluczone, że opiekunowie 3-latka poniosą konsekwencję w związku z tym wydarzeniem.
Niedopełnienie obowiązków?
Natychmiast zbadano również, czy ojciec pozostawiony z dzieckiem był trzeźwy. Badania nie wykazały obecności alkoholu w jego organizmie .
Konieczne jest ustalenie, czy rodzice popełnili przestępstwo . Dokładnie chodzi o narażenie na niebezpieczeństwo swojego syna. Ciążył na nich obowiązek opieki nad dzieckiem. Przepisy przewidują za to przewinienie nawet 5 lat więzienia.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Klaudia Jachira o incydencie w Sejmie. Kolega z klubu skrytykował ją za jej ubiór
-
Rząd wprowadza zmiany. Podwyższenie opłat mandatowych i zaostrzenie kar dla nietrzeźwych kierowców
Źródło: wtv.pl, gazeta.pl Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne) Piotr Molecki/East News