Władysławowo: Ciało mężczyzny w spalonej przyczepie. Prokuratura wyjaśnia okoliczności zdarzenia
W środku nocy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze przyczepy kempingowej we Władysławowie. Po jej ugaszeniu i przeszukaniu znaleziono zwęglone ciało mężczyzny. Sprawę bada prokuratura.
Tragiczna noc we Władysławowie zakończyła się śmiercią mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zmarł w przyczepie, która spłonęła.
Pożar przyczepy
O zapaleniu się przyczepy kempingowej we Władysławowie straż pożarna dowiedziała się w nocy z poniedziałku na wtorek , tuż przed godziną 3.
Na miejsce skierowane zostały zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej we Władysławowie i w Chłapowie oraz JRG Puck.
Choć służby natychmiastowo wyruszyły na miejsce, po przybyciu oczom strażaków ukazał się widok doszczętnie spalonej przyczepy .
- Niestety pożary takich obiektów są bardzo szybkie i gwałtowne - tłumaczono okoliczności zdarzenia na stronie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Tragiczny finał
Po dogaszeniu pogorzeliska rozpoczęto prace poszukiwawcze w celu odnalezienia ewentualnych ofiar, które mogły przebywać w palącej się przyczepie.
Niestety, straż nie miała do przekazania optymistycznych wieści. We wnętrzu przyczepy odnaleziono zwęglone zwłoki .
Ciało należało najprawdopodobniej do mężczyzny .
Na miejscu pojawiła się prokuratura, której zadaniem będzie wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz identyfikacja ofiary .
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Tragiczny wypadek w zachodniopomorskim. Bus zderzył się z samochodem osobowym. Jedna osoba nie żyje
-
Osiek. Poważny wypadek na drodze wojewódzkiej, wśród poszkodowanych dziecko
-
Bartniki. Nagły wypadek z udziałem 6-latka, na miejscu śmigłowiec LPR