Viola Kołakowska prosi Anne Lewandowską, aby uratowała dzieci od illuminatów
-
Jeszcze wczoraj aktorka ogłosiła zakończenie działalności w mediach. Miała jedynie przekazywać "cenne" informacje. "Nie będę już mówić po raz kolejny tego samego, bo do tych, do których miało to trafić i którzy mieli to zrozumieć, to już dotarło" - tłumaczyła
-
Powodem, dla którego 43-latka zmieniła zdanie, była chęć uratowania dziecka Anny Lewandowskiej przez Iluminatami. "Tak działają znaki masońskie" - grzmiała za pośrednictwem Instagrama
-
Mała Klara gestem dłoni wywołała burzę. "Czy ktoś zastanawia się co ten gest oznacza?" - dociekali internauci
Wszystko wskazuje na to, że firma 4F jest już spalona w gronie miłośników teorii spiskowych. Wszystko przez wgląd na gest ręki przy oku, który został skojarzony przez Violę Kołakowską z tajnym stowarzyszeniem, które działało w drugiej połowie XVIII wieku. Aktorka chwyciła za telefon i opublikowała wpis, pytając Annę Lewandowską, dlaczego pozwala na takie sesje. "A to co ma być? Czy ktoś tu jest na tyle nieświadomy, czy to działanie celowe " - zaczęła.
Elity "zaprogramowały umysł" dziecka Lewandowskiej? Viola Kołakowska apeluje o pomoc
" Czy ktoś zdaje sobie sprawę z tego, co to dziecko pokazuje? Kto to wymyślił, ja się pytam? Właśnie tak działają masońskie elity. Tak właśnie działają elity, programując umysły " - dodawała Viola Kołakowska. Następnie zarzuciła Annie Lewandowskiej angażowanie się w promocję kolejnej niepotrzebnej kolekcji. O wiele lepiej miałaby sprawdzić się "kampania na rzecz dzieci, jak uratować je z rąk iluminatów". To nie wszystko. Członkowie tajnego zakonu mają porywać dzieci.
" Kradną dzieci na rytuały i pozyskiwanie adrenochromu, a co zostanie, to na narządy . Tak moi drodzy. Najwyższy czas przełożyć swoją popularność i możliwości finansowe na realną pomoc, na rzecz tych biednych dzieci" - apelowała do trenerki fitness. W ten oto sposób Lewandowscy dołączyli do Natalii Siwek, która także została powiązana przez aktorkę z masonerią. Wszystko przez wzgląd na tatuaż, na którym również widniał słynny symbol oka.
Adrenochrom jest organicznym związkiem chemicznym, pochodnym od adrenaliny.
W ślad za Violą Kołakowską ruszyli inni równie zaniepokojeni internauci. Pod fotografią na koncie 4F można znaleźć zaskakujące komentarze. " Dziewczynka sama tego gestu by nie zrobiła. Ktoś ja dobrze poinstruował . Czy ktoś zastanawia się co ten gest oznacza? Czy tylko patrzy na kolorowe ubranka?" - dopytuje użytkowniczka Instagrama. " Czy już nie można robić normalnych zdjęć , tylko z podejrzanym gestem rączki na oku? " - czytamy w kolejnym komenatrzu.
Iluminaci byli tajnym stowarzyszeniem założonym w 1776 przez Adama Wishaupa. Zakon tworzyli oświeceniowcy, dążący do udoskonalenia świata. Członkowie zrzeszenia chcieli osiągnąć wolność polityczną od władców i Kościoła katolickiego poprzez edukację i podnoszenie społecznej świadomości w społeczeństwie. Współcześnie zwolennicy teorii spiskowych postanowili doszukiwać się ukrytych członków zakonu, którzy dążą do przejęcia władzy nad światem poprzez zwalczenie władz Watykanu.
Stowarzyszenie zostało zlikwidowane w 1785 przez władze Bawarii. Wydano specjalny edykt, zakazujący ich działalność, przez wzgląd na zdradzieckie aktywności, atakujące Kościół katolicki.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Dramatyczny splot zdarzeń dla Grażyny Torbickiej. Przykre, co spotkało ją w ostatnim czasie
-
Komentarz ws. policjanta, który zrobił sobie zdjęcie z piosenkarzem na proteście koronasceptyków
Źródło: [Instagram/Viola Kołakowska]
undefined