Ukraina. Były prezydent Petro Poroszenko został oblany środkiem odkażającym
Petro Poroszenko, były prezydent Ukrainy, został zaatakowany w centrum Kijowa. Napastnik oblał go środkiem odkażającym. Politykowi nic się nie stało, a mężczyzna został schwytany na miejscu zdarzenia.
Obchody niepodległości w cieniu ataku. Petro Poroszenko potraktowany tzw. zielonką
We wtorek Petro Poroszenko brał udział w obchodach 30. rocznicy Dnia Niepodległości Ukrainy. To właśnie w trakcie uroczystości miało dojść do niebezpiecznego zdarzenia.
Lokalne media donoszą, że incydent miał miejsce około godz. 17:00 (czasu ukraińskiego) w centrum Kijowa niedaleko stacji Chreszczatyk. Petro Poroszenko miał zostać oblany środkiem odkażającym. To tzw. zielonka, czyli trudno zmywalny barwnik.
Do zdarzenia doszło, gdy polityk zmierzał z gmachu do swojego gabinetu. Poroszence nic się nie stało.
W mediach pojawiły się zdjęcia, na których widać ubrudzoną twarz byłego prezydenta.
Szybka akcja służb. Sprawca schwytany na miejscu
Tuż po ataku na byłego prezydenta sprawca został zatrzymany. W dalszym ciągu nie wiadomo, dlaczego zaatakował polityka. Z kolei Petro Poroszenko trafił na pobliski komisariat.
Po wtorkowych wydarzeniach były prezydent zamieścił wpis na Twitterze, opatrzony sloganem: “Jesteśmy razem i nie załamujemy się!”. Do postu dołączył nagranie, na którym widać jak fotografuje się z obywatelami.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV
-
Podtopienia w Lublinie. Zalane drogi, nie działa sygnalizacja świetlna
-
Andrzej Duda podpisał ustawę. Kwestia zwierząt w służbach mundurowych została uregulowane prawnie
-
Trzydziesty Dzień Niepodległości Ukrainy. Co wiemy o naszym wschodnim sąsiedzie?