Barbara Kurdej-Szatan w konflikcie z pracodawcą? TVP Info odniosło się do zamieszania
-
Barbara Kurdej-Szatan to gwiazda transmitowanego przez TVP2 serialu "M jak miłość"
-
Niedawno aktorka wybrała się na urlop do Zanzibaru
-
Fanów aktorki wzburzyło zdjęcie, które po powrocie zamieściła na Instagramie
-
Aktorka wybrała się do parku, zamiast odbyć 10-dniową kwarantannę
Na portalu TVP Info pojawił artykuł w niepochlebnym świetle ukazujący znaną z transmitowanego przez TVP2 serialu "M jak miłość" aktorkę Barbarę Kurdej-Szatan . Z artykułu dowiadujemy się, że 10 stycznia aktorka wybrała się na urlop do Zanzibaru .
Relacją i zdjęciami z wyjazdu gwiazda TVP podzieliła się ze swoimi fanami na Instagramie . " Henio jeździł tu jak król ! :D te dzieciaki są cuuuudne" - napisała aktorka, dzieląc się zdjęciem, na którym widzimy, jak otoczona zanzibarską młodzieżą prowadzi po plaży wózek z dzieckiem.
Chociaż początkowo zdjęcie zostało ciepło przyjęte przez fanów aktorki, to jednak wiele kontrowersji wywołały późniejsze doniesienia, że aktorka dostała wynagrodzenie za umieszczenie na swoim profilu zdjęcia z wózkiem dziecięcym konkretnej marki .
Jednak prawdziwa burza miała się rozpętać dopiero kilka dni później , już po powrocie aktorki do kraju . "Do szkoły o poranku przy -20 stopniach ? Zaprowadzaliście dzieciaki ? Rzeeeeeśko" - napisała Kurdej-Szatan na Instagramie, załączając zdjęcia, na których widać ją spacerującą po parku .
TVP Info o Kurdej-Szatan
Widząc zdjęcia publikowane przez Barbarę Kurdej-Szatan na Instagramie tuż po powrocie do Polski z urlopu w Zanzibarze, fani aktorki oburzali się, że gwiazda "M jak miłość" najwyraźniej nie odbywa obowiązkowej 10-dniowej kwarantanny .
" Zgłosiłam Panią i Pani rodzinę do sanepidu za złamanie obowiązku kwarantanny. Podziękowali i zajmują się sprawą . Przecież "Pani" może więcej niż zwykły obywatel, prawda? Niech tylko potem płaczu nie będzie, że kary trzeba zapłacić, jak taka Pani sobie robi co chce" - czytamy w jednym z komentarzy pod zdjęciem.
"Jak zwykle równi i równiejsi, normalny człowiek nie może nigdzie jechać, bo się boi, że go sanepid złapie na oszustwie, że nie jest rodziną właścicieli pensjonatu, a poza tym każdy normalny człowiek ma pracę i w razie kwarantanny albo problemów z powrotem może stracić pracę. Ale jak widać celebryci mają tak "ciężką" pracę, że jakieś kwarantanny i inne takie im nie przeszkadzają w zarobkowaniu dobrym czy utratą pracy. Jeszcze na dodatek nie stosują się do żadnych przepisów prawa i jawnie chwalą się ich łamaniem " - napisał pod zdjęciem Kurdej-Szatan inny użytkownik Instagrama.
W artykule TVP Info na temat kontrowersji związanych z nieodbyciem przez Barbarę Kurdej-Szatan kwarantanny pojawia się także obserwacja, że chociaż aktorka zwykle chętnie bierze udział w dyskusjach toczących się w komentarzach pod jej zdjęciami, to jednak tym razem zamilkła .
Kolejny wpis aktorki na Instagramie miał się pojawić dopiero na kilka dni po tym incydencie. TVP Info zwraca jednak uwagę na krytyczne komentarze osób, które wciąż mają aktorce za złe jej zachowanie . "Yhm ocieplanie wizerunku czas zacząć. Nie z nami te numery " - czytamy w jednym z komentarzy.
Źródło: TVP Info
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
undefined