Zobaczył się w TVP Info będąc na antenie i rzucił zdumiewającym tekstem. Wyszło niesmacznie
Wszystko przez... niefortunne oświetlenie.
Poseł PO na antenie TVP Info: wyglądam jak Chińczyk!
Czasy, kiedy żarty z azjatyckiego wyglądu były na porządku dziennym, już dawno powinny odejść do lamusa. Niestety, rasistowskie wypowiedzi wciąż pojawiają się w przestrzeni publicznej, godząc w dobre imię osób o ajzatyckich korzeniach, które mieszkają w Polsce. Nie jest to prosta kwestia, bo do niektóre dowcipy przez lata wydawały się "niegroźne", ale fakt jest taki, że nikt nie chciałby słyszeć uwag na temat swojego wyglądu i być porównywanym do innych, którzy stawiają się w pozycji lepszego. Tak jest i w tym przypadku.
Na samym początku programu "Woronicza 17" jeden z jego gości, Jarosław Urbaniak, zwrócił się do prowadzącego tymi słowy:
- Panie redaktorze, chciałbym zacząć od oświadczenia i prośby. Nie jestem chory na COVID, a z pewnością nie jestem chory na żółtaczkę i bardzo proszę o zdjęcie żółtego koloru z mojej twarzy, bo wyglądam co najmniej jak Chińczyk.
Pozostali goście i prowadzący raczej zwrócili uwagę na to, że być może jest to kwestia oświetlenia, ale prócz użycia niesmacznego porównania, poseł szedł w zaparte. W programie rzeczywiście można było zauważyć, że twarz posła, jak i całe jego otoczenie było osnute żółtawym światłem. Prócz niego w programie wzięli wtedy udział Anna Maria Żukowska, Krzysztof Szczerski i Dominik Tarczyński. To właśnie ten ostatni miał rozwiązać zagadkę specyficznego oświetlenia posła Urbaniaka.
Prezenter zwrócił uwagę, a poseł szedł w zaparte
- To jest kwestia dwóch rzeczy. Po pierwsze barwy światła, które jest u pana, więc musi pan zmienić barwę światła na jaśniejszą albo na zimniejszą, a nie cieplejszą. Po drugie to jest kwestia ustawień filtra w pańskiej kamerze w komputerze czy też w telefonie - dodał prowadzący program Michał Rachoń. Urbaniak powiedział jednak, że kiedy łączy go z innymi stacjami, wszystko jest w porządku, a ponoć występował on w dokładnie takich samych domowych warunkach.
Podobnie jednak niesmacznie do posła Urbaniaka zachował się Dominik Tarczyński, który owszem, dzięki pomocnym internautom odkrył, że podobną kolorystykę poseł PO uzyskał również w innej stacji, czyli w Polsat News, udostępniając jednak wpis owego internauty na Twitterze, dodał swój komentarz brzmiący: "Pośle Urbaniak! Żółta Twarz, Howgh!".
Najpierw żarty z wyglądu ludów azjatyckich, a potem niskie dowcipy sięgające po kulturę rdzennej ludności Ameryki Północnej i kojarzenie jej jedynie z przygodami Winnetou były stanowczo niskimi lotami dyskusji politycznej.
Oby posłowie w przyszłości respektowali inne nacje i śmiali się ze swojej kultury i wyglądu, nie zaś z cudzych.
2 . Już od jutra nowe restrykcje. Trzeba wiedzieć, na co się przygotować
3 . Policja interweniowała ws. mszy świętej. Ksiądz stanie przed sądem
źródło: [msn.com]