Tragiczne skutki sobotniej burzy. Zniszczenia widoczne są w całej Polsce
Tragiczne skutki sobotnich burz dotknęły całą Polskę. Od godzin popołudniowych do wieczornych szalały wichury, deszcze i błyskawice. To oznacza, że w wielu miejscach w kraju doszło do awarii i podtopień. W bardzo złej sytuacji znaleźli się mieszkańcy woj. opolskiego.
Liczne podtopienia i zalania sprawiły, że wielu mieszkańców tego województwa nie mogło sobotnio-niedzielnej nocy przespać spokojnie.
Burze w całej w Polsce. Straszliwe skutki żywiołu
Jeszcze w piątek ostrzegano przed załamaniem pogody, które miało przyjść w weekend. Front burzowy zaniepokoił jednak naukowców z IMGW, którzy obwieścili alerty na terenie całego kraju związane z nieprzewidywalnym żywiołem.
Od godzin popołudniowych w większości Polski trwały nawałnice i gwałtowne burze. Wiatr hulający z prędkością ok. 70 km/h, rzęsisty, nieustający deszcz i lejące się z nieba błyskawice nie tylko utrudniały życie osobom znajdującym się na zewnątrz, ale doprowadziły również do wypadków, utrudnień i wielu tragedii.
W szczególnie trudnej sytuacji znaleźli się mieszkańcy woj. opolskiego , a konkretnie powiatów kędzierzyńsko-kozielskiego i oleskiego. W wielu miejscach doszło tam do lokalnych podtopień, przewrócenia drzew, które blokowały drogi oraz zerwania linii energetycznych.
Najgorzej burz doświadczyły gminy Polska Cerekiew i Cisek. - Działania skupione były głównie na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Zanotowano tam najwięcej zdarzeń związanych z warunkami atmosferycznymi. Ostatecznie doszło do pięciu zdarzeń związanych z zerwanymi dachami w tym jedno na budynku mieszkalnym , to najbardziej poważne uszkodzenie - zerwana połowa miała wielkość ok. 5 m x 10 m. Strażacy zabezpieczyli pozostałą część dachu - mówił w rozmowie z WTV.pl mł. asp. mgr inż. Łukasz Nowak z Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej w Opolu. - Pozostałe interwencje związane z dachami dotyczyły budynków gospodarczych, stodół albo pustostanów, gdzie dach został zerwany lub uszkodzony. W jednym przypadku zerwana część „wylądował” na posesji sąsiada, uszkadzając stojący tam samochód osobowy - informował oficer prasowy.
- Nie odnotowano osób poszkodowanych , a pozostałe ujęte w statystyce zdarzenia to głównie konary, przewrócone drzewa, kilka zalanych lub podlanych budynków i dróg - podsumował.
Strażacy walczyli przez kilka godzin z usuwaniem strat i wzywani byli do kolejnych zgłoszeń w innych domach i miejscowościach. Skutki nawałnicy będą jednak widoczne jeszcze przez kilka dni, a nawet tygodni.
Zalana Warszawa. Stojące tramwaje i korki
Znacznie ucierpiała również stolica. W czasie burzy wiatr urwał pantograf i zerwał część sieci trakcyjnej. Na Woli tramwaje stanęły w korkach, a część z nich została skierowana na objazdy.
Do utrudnień doszło również przy Moście Łazienkowskim i na trasie S2 w Miedzeszynie. Usuwanie problemów trwało kilka godzin, co sprawiło, że auta stały w długich liniach jeszcze wiele kilometrów za problematycznych odcinkiem.
Ulewy i wiatr nie ustawały do późnych godzin wieczornych. W niedzielę pogoda ma być już spokojniejsza , ale skutki sobotniej burzy wciąż mogą być odczuwalne w wielu miejscach w Polsce.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Pożar kamienicy na Załęskiej Hałdzie w Katowicach. Trzy osoby trafiły do szpitala
-
Myślibórz. Policjanci zatrzymali do kontroli auto z rodzącą kobietą. Eskortowali ją do szpitala
źródło: [wtv.pl][wawainfo.pl]
zdjęcie główne: [ARKADIUSZ ZIOLEK/East News - zdjęcie ilustracyjne]