wtv.pl Polska Bijatyka i szarpaniny z policją po Strajku Kobiet w Warszawie. Zatrważające nagrania
WTV.pl

Bijatyka i szarpaniny z policją po Strajku Kobiet w Warszawie. Zatrważające nagrania

19 marca 2022
Autor tekstu: Anna Dymarczyk
  • Dzisiejsze wydarzenie zorganizowane przez Strajk Kobiet nie przebiegło pokojowo

  • Już na samym początku policja zaczęła przepychać się z Babcią Kasią i grupą osób z Homokomando

  • Potem funkcjonariusze starli się z tłumem na rondzie Dmowskiego - jak się okazało, wśród osób, które potraktowano gazem łzawiącym, byli również dziennikarze

Są zatrzymani.

Przepychanki podczas Strajku Kobiet. Ucierpieli również dziennikarze

Strajk Kobiet zapowiedział na dziś duże wydarzenie związane z protestem przeciw nowej ustawie wspieranej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, która ma ograniczać obywatelom prawo do odmowy przyjęcia mandatu . Zobaczono w tym działaniu szczególny atak wymierzony w demonstrantów.

Według zapowiedzi marsz miał zebrać się na pl. Trzech Krzyży i stamtąd ruszać pod Sejm, sytuacja mocno się jednak zmieniła, kiedy większość osób zatrzymała się na rondzie de Gaulle'a. Doszło do pierwszych nieprzyjemności - funkcjonariusze spisywali zebranych, wystawili nawet kilka mandatów, ale żaden nie został przyjęty .

Policja wzywała do rozejścia się, a z głośników Strajku Kobiet płynęły hasła dotyczące tego, że wszyscy zgromadzeni biorą udział w legalnym zgromadzeniu, które zapewnia im konstytucja.

Do pierwszych przepychanek doszło jeszcze w czasie blokady przy rondzie de Gaulle'a - wtedy z policją starli się Babcia Kasia i przedstawiciele Homokomando.

Potem do większych problemów doszło już na rondzie Dmowskiego, gdzie w ruch poszedł również gaz łzawiący . Ucierpieli nie tylko protestujący, ale również dziennikarze - w tym przypadku fotoreporter „Dużego Formatu”, Maciej Jaźwiecki , któremu pomagali przybyli na miejsce ratownicy. Został potraktowany gazem, mimo że nosił opaskę z napisem „press” i na wierzchu miał również legitymację.

Jak się okazało, po szybkim opatrzeniu, Jaźwiecki wrócił do pracy.

Jedna osoba zatrzymana. Brutalne sceny

Podczas przepychanek funkcjonariusze zatrzymali m.in. mężczyznę , który został zaciągnięty do radiowozu, a wcześniej widać zdjęcia, na których policjant przyciska nogą jego głowę do ziemi.

„Zdejmij mundur, przeproś matkę”, „To jest wojna”, „Policja łamie prawo i ręce kobietom”, „Warszawa wolna od faszyzmu” - wołali uczestnicy marszu, kiedy otaczała ich policja. Funkcjonariusze ponownie użyli metody kotła.

Demonstracja doszła koniec końców pod Sejm i tam potrwała jeszcze paręnaście minut.

źródło: [wtv.pl][Twitter/DJKrawczyk]

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Obserwuj nas w
autor
Anna Dymarczyk

Redaktorka WTV. Studentka historii, naukowo zajmująca się historią Żydów w Polsce i muzealnictwem. Prywatnie zaangażowana w polski fandom fantastyczny. Bliskie są jej kwestie polskiej edukacji, mniejszości oraz nierówności społecznych.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia