Spis powszechny kończy się 30 września. Za brak udziału grozi kara 5 tys. zł
Spis powszechny dobiega końca. GUS zbiera szczegółowe dane o Polakach i ich warunkach mieszkaniowych tylko do czwartku 30 września. Osoby, które nie wezmą udziału w badaniu narażają się na karę rzędu 5 tys. zł. Niektórzy mogą trafić nawet do więzienia.
Spis powszechny tylko do 30 września. Jakie pytania zadaje GUS?
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań to najważniejszy obywatelski obowiązek, z którego należy wywiązać się w tym roku. To badanie, które raz na 10 lat przeprowadza GUS. Dane zebrane w ankietach służą do celów statystycznych i mogą być wykorzystywane do opracowywania krótko- i długoterminowych strategii państwa.
Zbieranie informacji rozpoczęło się 1 kwietnia 2021 r. Osoby, które jeszcze nie zdążyły wziąć udziału w badaniu mają niewiele czasu - spis potrwa tylko do czwartku 30 września.
Kto powinien wziąć udział w ankiecie? Osoby, które mieszkają na stałe lub czasowo na terenie Polski. Spis obejmuje również obywateli, którzy nie mają miejsca zamieszkania.
Pytania spisowe są podzielone na 10 kategorii. Zakres informacji obejmuje m.in. demografię, aktywność ekonomiczną, migracje, religię, zasoby mieszkaniowe i charakterystykę kulturowo-etniczną. Formularz nie zawiera pytań dotyczących dochodów, stanu majątkowego czy zarobków.
Spis na trzy sposoby. Na zapominalskich czeka surowa kara
Ankieta jest przeprowadzana na trzy sposoby. Najbardziej rekomendowany wariant to samospis internetowy. Wystarczy odwiedzić stronę spis.gov.pl i zalogować się przy użyciu profilu zaufanego lub numeru PESEL, aby uzyskać dostęp do formularza online.
Do dyspozycji obywateli jest także wywiad telefoniczny. W tym celu należy zadzwonić na numer 22 279 99 99 i wybrać cyfrę “1”, aby przejść do menu spisu powszechnego.
Trzecia opcja to wywiad bezpośredni z udziałem rachmistrza. Wykwalifikowani specjaliści mogą złożyć wizytę domową w celu przeprowadzenia badania. Warto jednak pamiętać, aby upewnić się, czy osoba, która puka do drzwi faktycznie jest rachmistrzem. Ekspert wysłany przez GUS powinien mieć przy sobie specjalny identyfikator. W razie wątpliwości co do tożsamości rachmistrza można zatelefonować na infolinię spisową i w menu wybrać cyfrę “2”.
Spis powszechny jest obowiązkowy. Osoby, które uchylają się od udziału w badaniu muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami finansowymi. Unikanie spisu wiąże się bowiem z karą, której wysokość może sięgać do 5 tys. zł.
Ankietę należy wypełniać z najwyższą starannością, ponieważ za przekazywanie nieprawdziwych danych również grozi kara - nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
OKO.press: zdjęcie pokazane przez Mariusza Kamińskiego to kadr z filmu pornograficznego
-
38-letnia Polka była przetrzymywana i maltretowana w Tunezji