Senator Jan Filip Libicki utknął w windzie na dworcu w Wolsztynie. Na pomoc ruszył burmistrz oraz ksiądz
Niecodzienne nagranie z udziałem senatora Jana Filipa Libickiego obiega sieć. - Podczas otwarcia wyremontowanego dworca w Wolsztynie ugrzązłem w windzie - skomentował w mediach społecznościowych polityk. Na pomoc senatorowi ruszył ksiądz oraz burmistrz. Nagranie z całego zdarzenia trafiło do sieci.
- Otwarcie, które było okazją do podziękowań osobom, które wsparły inwestycję. Po modernizacji obiekt pełni funkcję Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego, łączącego dworzec kolejowy z autobusowym - przeczytać można na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Wolsztynie na Facebooku.
W komunikacie brakuje jednak wzmianki, że nie wszystko poszło z planem i już na otwarciu nowy budynek zaliczył wpadkę techniczną. Poruszający się na wózku senator Jan Filip Libicki utknął w zaciętej między piętrami windzie.
Wolsztyn: senator utknął w windzie
Do zdarzenia doszło 3 września. Jeden ze świadków problemów technicznych z nowym budynkiem nagrał sam moment niesienia pomocy senatorowi Janowi Filipowi Libickiemu.
Z racji blokady architektonicznej polityk nie był w stanie sam wydostać się z windy. Na pomoc senatorowi Libickiemu ruszyli obecni na otwarciu ksiądz oraz burmistrz.
Kiedy Jan Filip Libicki podniósł nieco do góry koła swojego wózka, burmistrz Wolsztyna oraz inny uczestnik wydarzenia chwycili je i wciągnęli senatora na poziom, do którego nowa winda miała dojechać.
Ksiądz, który znajdował się tuż obok drzwi zaciętej windy, mimo pierwszego odruchu i znajdowania się przy samym potrzebującym pomocy senatorem, nie zdecydował się schylić i wyciągnąć wraz z burmistrzem polityka. Zamiast tego, zdał sobie sprawę, że ktoś nagrywa całe zdarzenie i wyciągnął dłoń i zasłonił nieco kadr.
Mimo trudności Jan Filip Libicki dotarł na uroczystość
Nagranie trafiło do sieci i bawi nie tylko mieszkańców Wolsztyna. Główny bohater incydentu podzielił się nim na swoim profilu na Facebooku. - A już myślałem, że ujdzie to uwadze ciekawskich - żartobliwie skwitował zdarzenie z Wolsztyna Jan Filip Libicki.
Ostatecznie senator dotarł na czas na jeden z peronów, gdzie odbywała się oficjalna część uroczystości. Lokalne media zwracają jednak uwagę, że to nie pierwsze problemy techniczne nowej windy.
Dalsz część tekstu pod materiałem wideo:
Wcześniej musiała pomóc straż pożarna
Miesiąc przed tym, jak senator Jan Filip Libicki został uwięziony między piętrami, winda zacięła się z grupą nastolatków, która z niej korzystała.
Portal Wolsztyn112 wskazują, że w tamtym przypadku konieczne okazało się wezwanie straży pożarnej. Czytelnicy lokalnego medium w komentarzach dodają, że incydentów z zacinającą się windą na wolsztyńskim dworcu miało być jeszcze więcej.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Rydzyk uderzył w Martę Lempart? "Boże, nikomu nie życzę takiej żony"
-
Minister Niedzielski potwierdził. Polska przekaże Tajwanowi 400 tys. szczepionek
-
Nowe święto państwowe? Prezydent ma wystąpić z inicjatywą ustawodawczą
Źródło: wtv.pl, wolsztyn112.pl Zdjęcie główne: Oficjalna strona Urzędu Miejskiego w Wolsztynie