wtv.pl Polska Ksiądz odebrał sobie życie, chwilę wcześniej się wyspowiadał. Znalazła go parafianka
pixabay/SPOTSOFLIGHT

Ksiądz odebrał sobie życie, chwilę wcześniej się wyspowiadał. Znalazła go parafianka

19 marca 2022
Autor tekstu: Paweł Sekmistrz
  • W jednej z poznańskich parafii doszło do samobójstwa popełnionego przez księdza

  • Kapłan powiesił się tuż po spowiedzi

  • Wciąż nieznane są przyczyny tak radykalnego kroku duchownego

Niezwykle tragiczne sceny rozegrały się w parafii św. Michała Archanioła w Poznaniu.

Ksiądz z Poznania popełnia samobójstwo 

Ksiądz Marian K. targnął się na swoje życie w parafii przy ul. Stolarskiej w Poznaniu . Mężczyzna pełnił niegdyś funkcję wikariusza kościoła św. Michała Archanioła . Jakiś czas przed śmiercią skontaktował się z tamtejszym duchownym, ks. Eugeniuszem Guździołem i poprosił o spowiedź.

Do spotkania doszło w dniu wczorajszym (20 stycznia) w godzinach południowych. Jak twierdzi ksiądz Eugeniusz, podczas spowiedzi nie miał najmniejszych podejrzeń, że Marian K. planuje zamach na swoje życie.

- Spowiedź przebiegała normalnie - cytuje księdza z parafii z Poznania Super Express.

Po dokonaniu sakramentu, ks. Marian K. udał się na ubocze, by odprawić pokutę. Gdy tego dokonał, nie wyszedł ze świątyni, ale udał się w kierunku przedsionka kościoła . Tam jego ciało zostało odnalezione przez parafiankę, która przypadkowo zjawiła się na miejscu jakiś czas później.

Przyczyny nieznane 

Duchowny powiesił się w świątyni. Po przybyciu na miejsce kobiety okazało się, że mężczyzny nie można już uratować .

- W czasie spowiedzi nic nie wskazywało na to, że dzieje się coś złego. Cały czas się teraz zastanawiam, czy mogłem zrobić coś, żeby temu zapobiec - zastanawiał się w rozmowie z "Super Expressem" ks. Eugeniusz Guździoł.

Choć przyczyny tak skrajnej decyzji kapłana z Poznania nie są znane, sytuacja mogła mieć związek z odwołaniem ks. Mariana K. z funkcji proboszcza w Chwałkowie Kościelnym w województwie wielkopolskim.

Duchowny miał zostać przeniesiony do innej parafii i oczekiwał na decyzję swoich przełożonych.

Mężczyzna miał 60 lat .

Źródło: se.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

undefinedundefined

Obserwuj nas w
autor
Paweł Sekmistrz

Z wykształcenia polonista; miłośnik kina, tego dobrego i tego złego. Do szaleństwa zakochany w Polsce, choć nie zawsze w Polakach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia