Polska bez zaproszenia na światowy szczyt demokracji, a rządzący z zakazem wjazdu? USA rozważają sankcje
USA mogą nałożyć sankcje na Polskę w związku z przegłosowaniem nowelizacji ustawy medialnej, popularnie określanej jako lex TVN. Amerykanie rozważają niezaproszenie Polski na światowy szczyt demokracji. Pod znakiem zapytania może stanąć także sprzedaż czołgów Abrams. Trzeci scenariusz może być wyjątkowo dotkliwy dla PiS.
USA powiedzą dość? Lex TVN ciosem dla relacji Warszawa - Waszyngton
USA nie kryją zaniepokojenia w związku z przegłosowaniem ustawy lex TVN. Ton, w jakim wypowiada się sekretarz stanu Anthony Blinken, wskazuje, że kontrowersyjny projekt stawia na szali długoletnie relacje sojusznicze między Waszyngtonem a Warszawą.
W oświadczeniu wydanym w nocy ze środy na czwartek szef amerykańskiej dyplomacji przekonuje, że ustawa może osłabić rynek medialny i klimat inwestycyjny w Polsce. “Wzywamy rząd Polski, aby okazał oddanie tym zasadom nie tylko w słowach, lecz także w czynach”.
Z ustaleń RMF FM wynika, że USA nie zamierzają ograniczać się do publicznych apeli. Nieoficjalne rozmowy przeprowadzone przez reporterów rozgłośni wskazują, że USA są na tyle “zawiedzione” działaniami polskiego rządu, że mogą ukarać Polskę w postaci sankcji.
Szykują sankcje kurtuazyjne, obronne...
W grę wchodzą trzy scenariusze. Pierwszy z nich ma wymiar symboliczny. Z doniesień RMF FM wynika, że USA rozważają nieuwzględnienie Polski na liście gości światowego szczytu demokracji. To wydarzenie organizuje sam prezydent USA Joe Biden.
Spotkanie ma być przeprowadzone w formule zdalnej. W trakcie debaty mają być poruszane kwestie wyzwań i szans dla państw demokratycznych. Niezaproszenie Polski mogłoby sugerować, że USA interpretują lex TVN jako cios w fundamenty demokracji.
Drugi wariant sankcji to blokada sprzedaży czołgów Abrams. Polska zamierzała zakupić 250 pojazdów za kwotę 23 mld zł. Transakcja, głośno zapowiadana przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, miała być największą w historii polskiego wojska.
Jednak USA oficjalnie nie potwierdziły prowadzenia negocjacji w tej sprawie. Po przegłosowaniu ustawy lex TVN mogą zostać zupełnie zawieszone.
… a nawet personalne
Trzecia opcja jest najbardziej radykalna. USA mogą pokusić bowiem nawet o sankcje personalne, jeśli pozostałe dwa rozwiązania nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.
W grę wchodzą sankcje na prezydenta, premiera i prezesa PiS. Z nieoficjalnych informacji wynika, że trwa dyskusja na temat zakazu wjazdu na teren USA dla tych polityków.
W rezultacie Andrzej Duda nie odwiedziłby Joe Bidena do końca swojej kadencji. To byłby dotkliwy cios, zważając na to, że między prezydentami nie doszło nawet do rozmowy telefonicznej.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Reasumpcja głosowania w Sejmie. KO i Lewica zawiadamiają prokuraturę
-
"Wszelkie mosty zostały spalone". Po "lex TVN" i odejściu z rządu Jarosław Gowin ujawnia prawdę
-
Będą przyspieszone wybory? Jarosław Gowin nie ma wątpliwości i zdradza kolejny powód