Po 31 latach pracy Tomasz Orłowski odchodzi z MSZ
Po 31 latach pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych odszedł Tomasz Orłowski. - Nie z własnej woli, ale bez żalu - napisał na Twitterze dyplomata.
W piątek 1 października dyplomata Tomasz Orłowski poinformował, że po 31 latach pracy w MSZ odchodzi z ministerstwa.
Jego wpis na Twitterze wywołał dyskusję na temat tego, czy zakończenie przez niego kariery dyplomaty jest naturalne z racji osiągnięcia wieku emerytalnego, czy taka propozycja została przedstawiona mu przez przełożonego.
Tomasz Orłowski odchodzi z MSZ
- Opuściłem dzisiaj MSZ po 31 latach pracy, która dawała mi radość. Nie z własnej woli, ale bez żalu - napisał w piątek na Twitterze Tomasz Orłowski.
Pod wpisem natychmiast pojawiło się wiele komentarzy dziękujących ambasadorowi za wieloletnią pracę na rzecz polskiej dyplomacji.
W latach 2007-2014 Tomasz Orłowski był ambasadorem RP we Francji i Księstwie Monako. W 2014 objął funkcję podsekretarza stanu w MSZ. Później, w latach 2015-2017, ponownie reprezentował Polskę jako ambasador w Republice San Marino oraz we Włoszech.
- Fantastyczna praca dla wolnej Polski. W czasie przełomowych decyzji. Dla tylu ministrów spraw zagranicznych. Najwyższy szacunek! - napisał poseł Michał Szczerba.
Głos zabrał również rzecznik MSZ. Pod wpisem zamieścił zdjęcie Tomasza Orłowskiego.
Politycy i czytelnicy dziękują Tomaszowi Orłowskiemu za pracę
Przez 31 lat Tomasz Orłowski stał się nie tylko jednym z bardziej cenionych polskich dyplomatów, ale również autorem uwielbianych przez Polaków książek. W komentarzach pod wpisem ambasadora dziękowano za pozycje wyjaśniające zawiłości protokołu dyplomatycznego, jak i opowiadające o kulturach krajów.
Pod wpisem dyplomaty głos zabrał Łukasz Jasina, rzecznik MSZ. - Panie Ambasadorze! Z okazji pańskiego przejścia na emeryturę (co czeka i nas nieuchronnie jeśli Bóg pozwoli dożyć) pragnę panu podziękować za wiedzę o historii dyplomatycznego protokołu i rytuału, za działania wagi ciężkiej i za te lżejsze... z ukłonami - napisał.
W odpowiedzi Tomasz Orłowski napisał, że "wagi w dyplomacji zawsze się uzupełniają", jednak jego wiedza o protokole dyplomatycznym jest znana, ale "nie to było w mojej pracy najważniejsze".
W sobotę rano były ambasador zamieścił wpis. Odniósł się w nim do ogromu wiadomości, jakie otrzymał po ogłoszeniu zakończenia swojej pracy w MSZ po 31 latach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Zaskoczony i wzruszony odezwą na swoje odejście
Ambasador postanowił zabrać głos po wywołaniu w piątek wieczorem poruszenia informacją o zakończeniu pracy dla ministerstwa. - Spotkało mnie wczoraj coś nadzwyczajnego - stwierdził.
- Wielość reakcji na mojego tweeta o odejściu z MSZ. Dobra i serdeczna, pozbawiona hejtu - napisał Tomasz Orłowski. - Wspaniałe uczucie, za które wszystkim dziękuję - dodał.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Lublin: Odnaleziono ciała trójki martwych dzieci. Ich matka przyznała się, że to ona je zabiła
-
Protest pracowników sądów i prokuratur. Pod KPRM wyrosło "czerwone miasteczko"
Źródło: wtv.pl Zdjęcie główne: TRICOLORS/East News