Pacjent wypadł z karetki i tragicznie zginął. Lekarz i pielęgniarka oskarżeni
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy oskarżyła lekarza i pielęgniarkę o zaniedbania podczas transportu pacjenta. W trakcie jazdy karetką mężczyzna otworzył drzwi i wypadł na jezdnię prosto pod przejeżdżający samochód.
Pielęgniarce grozić może nawet pięć lat pozbawienia wolności.
Pacjent wypadł z karetki
Do zdarzenia doszło 11 stycznia . 53-letni mężczyzna miał zostać przewieziony karetką pogotowia ze szpitala w Dzierżoniowie do placówki neurochirurgicznej w Wałbrzychu .
Pacjent przebywał sam w pozycji siedzącej w tylnej części pojazdu , podczas gdy pielęgniarka i kierowca siedzieli z przodu wozu.
W pewnym momencie mężczyzna zdecydował się otworzyć drzwi jadącej karetki. Tym samym wypadł na jezdnię, prosto pod koła samochodu jadącego tuż za pogotowiem.
Wskutek doznanych obrażeń 53-latek zmarł . Sprawą zajęła się policja oraz prokuratura w Świdnicy.
Lekarz i pielęgniarka w tarapatach
Pielęgniarka jadąca pojazdem pogotowia pełniła funkcję kierownika transportu sanitarnego. Zdaniem prokuratury, jej obowiązkiem było czuwanie przy pacjencie , który znajdował się w stanie ciężkim, miał uraz głowy i problemy z samoidentyfikacją.
Prokurator oskarżył ją o umyślne narażenie 53-letniego mężczyzny na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie jego śmierci. Pielęgniarka zrezygnowała ze składania wyjaśnień i nie przyznała się do winy .
Zarzuty otrzymał również lekarz, który zadecydował o pozycji siedzącej pacjenta w trakcie jego transportu do Wałbrzycha. Zdaniem prokuratury, miał on świadomość niebezpieczeństw wynikających z braku odpowiedniej pozycji podczas jazdy karetką.
Lekarz przyznał się do zarzucanych mu czynów . Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Pielęgniarka może spędzić za kratami nawet pięć lat.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: rmf24.pl, wtv.pl zdjęcie główne: Wodnik/pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne