wtv.pl Świat Zakaz rozmawiania w autobusach, tramwajach czy metrze. Niemcy rozważają nowe obostrzenia, dobry pomysł?
WTV.pl

Zakaz rozmawiania w autobusach, tramwajach czy metrze. Niemcy rozważają nowe obostrzenia, dobry pomysł?

19 marca 2022
Autor tekstu: Paweł Sekmistrz
  • W Niemczech planowane jest wprowadzenie zakazu rozmów w transporcie publicznym

  • Podobne obostrzenia obowiązują dziś w niektórych miejscach w Hiszpanii

  • Wielu ekspertów przekonuje jednak, że w transporcie publicznym nie dochodzi do aż tak wielu zakażeń, jak mogłoby to się wydawać

Zakaz mówienia w autobusie? Wkrótce w Niemczech może okazać się to możliwe!

Niemcy rozpatrują nowe obostrzenia

Wielu z nas nie potrafi wyobrazić sobie podróży bez choćby krótkiej rozmowy z osobą, która nam w niej towarzyszy lub przez telefon. Okazuje się jednak, że samo mówienie w środkach transportu publicznego może sprzyjać rozprzestrzenianiu się koronawirusa .

Do takich wniosków doszli przedstawiciele zarządu transportu publicznego w Mannheim w Niemczech. Wystosowano tam apel do podróżujących o unikanie rozmów podczas jazdy .

Rezygnacja z rozmowy telefonicznej w zamkniętym pomieszczeniu zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa - ma brzmieć informacja wydana w Mannheim, cytowana przez portal RMF24.pl

Propozycja spotkała się z pozytywnym odzewem ze strony pracowników transportu publicznego, którzy twierdzą, że pasażerowie bardzo często podczas rozmów uchylają maseczki , co powoduje zagrożenie zwiększenia prawdopodobieństwa zakażenia innych osób przebywających w pojeździe.

Nie tylko Niemcy

Okazuje się, że Niemcy nie są jedynym państwem, które w autobusach, tramwajach, czy metrze planuje wprowadzenie całkowitego zakazu rozmów. Podobne obostrzenia już teraz zarządzone są w Hiszpanii , a dokładniej na Majorce i w Barcelonie.

Nakazy nie są potwierdzone prawnie, więc za rozmowę przez telefon w środkach transportu nie grozi mandat, natomiast są to zalecenia, do których podporządkowuje się zdecydowana większość obywateli.

Co ciekawe, wielu specjalistów jest zdania, że autobusy, czy metro nie stanowią zagrożenia w kwestiach epidemicznych. Twierdzi tak chociażby dr Julian Tang, profesor Uniwersytetu w Leicester, cytowany przez portal Transport-publiczny.pl

- Środki zapobiegawcze wdrożone w transporcie publicznym na całym świecie sprawiły, że są to aktualnie najbezpieczniejsze miejsca na Ziemi. Gdyby ludzie postępowali tak samo w innych obszarach wysokiego ryzyka, takich jak puby czy zatłoczone ulice, to liczba przypadków zakażeń byłaby mniejsza - powiedzieć miał uczony.

Od początku trwania pandemii koronawirusa, w Niemczech zanotowano ponad 2,14 mln zakażeń . Zachorowania nie przeżyły dotąd 51 873 osoby .

Źródło: rmf24.pl, transport-publiczny.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

undefined

Obserwuj nas w
autor
Paweł Sekmistrz

Z wykształcenia polonista; miłośnik kina, tego dobrego i tego złego. Do szaleństwa zakochany w Polsce, choć nie zawsze w Polakach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia