Na Islandii wiatr wzniósł w powietrze nadmuchiwany zamek. Dzieci trafiły do szpitala
Wiatr porwał w powietrze największy na świecie nadmuchiwany zamek do zabaw dla dzieci, znajdujący się na Islandii. Z atrakcji korzystało przynajmniej 68 dzieci. 10 z nich zostało rannych.
Zarządca atrakcji przyznał, że gdyby wiedział, co może się przydarzyć, nigdy nie zdecydowałby się na otwarcie zamku.
Wypadek podczas dziecięcej zabawy
Do zdarzenia doszło w czwartek w Akureyri w północnej Islandii. W mieście rozstawiony był największy na świecie nadmuchiwany zamek o powierzchni 1600 m2.
Atrakcja przyciągnęła na miejsce setki rodziców i ich pociech .
W pewnym momencie doszło do incydentu, który wstrząsnął opiekunami dzieci bawiących się na zamku. Atrakcja podniosła się na wysokość kilku metrów , uwięziwszy znajdujące się na niej osoby.
Według relacji mediów, na zamku znajdowało się wówczas 108 dzieci , choć liczba ta wydaje się być nieco przesadzoną - maksymalna ilość osób mogących na raz uczestniczyć w zabawie to 68 .
Zamek został sprowadzony przez obsługę na ziemię. Po spuszczeniu powietrza rozpoczęto poszukiwania uwięzionych w jego fałdach dzieci .
Poranione dzieci trafiły do szpitala
W wyniku incydentu 10 dzieci odniosło rany . Siedmioro z nich zostało odwiezionych do szpitala, a jedno potrzebowało natychmiastowego transportu śmigłowcem medycznym do placówki w Reykjaviku.
Z informacji jakie podaje jeden z islandzkich portali Ruv.is wynika, że dziecko znajduje się w stanie ciężkim .
Na miejscu pojawili się przedstawiciele Czerwonego Krzyża, którzy zapewnili poszkodowanym i ich opiekunom dostęp do opieki psychologicznej .
Przyczyną wzniesienia się zamku był najprawdopodobniej silny podmuch powietrza .
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
USA: Dziecko pogryzione przez pitbulle należące do rodziny. Wcześniej 3-latek wypadł z okna
-
W Starogardzie Gdańskim odnaleziono martwe dziecko. Policja dotarła do jego matki
źródło: ruv.is, gazeta.pl, wtv.pl zdjęcie główne: Geni/Wikimedia Commons - zdjęcie ilustracyjne