Michał Dworczyk: Ci, którzy zrezygnowali ze szczepienia, będą musieli czekać na swoją kolej
Szef Kancelarii Premiera Rady Ministrów nawiązał do dość licznej grupy osób, które po pojawieniu się pewnych wątpliwości związanych ze szczepionkami oferowanymi przez firmę AstraZeneca zdecydowały się zrezygnować z przyjęcia preparatu.
Michał Dworczyk , którego wypowiedź przytacza serwis rmf24.pl, przekazał, że wspomniane osoby będą mogły ponownie zapisać się na szczepienie, jednak po raz kolejny otrzymają szansę przyjęcia produktu brytyjsko-szwedzkiego koncernu .
Michał Dworczyk: Będą musieli poczekać
Grupa, która zrezygnowała ze szczepienia AstraZeneką, będzie zmuszona poczekać na kolejną szansę zaszczepienia. – Teraz będą musieli czekać na swoją kolej, dlatego że grupa osób, które się zapisują, jest coraz większa – mówił we Wrocławiu Michał Dworczyk.
Szef KPRM przekazał, że wobec stale rosnącej grupy osób rejestrujących się na szczepienia, ci, którzy zrezygnowali z rejestracji, muszą liczyć się z odpowiednio długim czasem oczekiwania .
Dworczyk wyraził nadzieję, że w nadchodzącym drugim kwartale tego roku akcja szczepionkowa ulegnie znacznemu przyspieszeniu . W ten sposób mają rozpocząć się masowe szczepienia populacyjne.
Szef KPRM zapowiedział rychłe zakończenie pierwszego etapu programu szczepień .
– 23 marca rozpocznie się rejestracja kolejnych pięciu roczników, to znaczy od jutra mogą się zapisywać na szczepienie seniorzy w wieku lat od 60 do 64 lat. Tak naprawdę to będzie oznaczało, że od jutra już będą mogli się rejestrować wszyscy, którzy zostali ujęci w pierwszym etapie Narodowego programu Szczepień – mówił, cytowany przez wspomniany serwis.
Obecny we Wrocławiu Michał Dwroczyk dodał: – Gorąco namawiamy i apelujemy do wszystkich o rejestrację na szczepienia, w tym szczepienia wykonywane szczepionką firmy AstraZeneca, bo jest to wyraz odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale też za naszych najbliższych.
Przedstawiciel rządu zaznaczył, że Polska nie zdecydowała się na wstrzymanie szczepień preparatem AstraZeneca. W jego opinii decyzja części europejskich rządów była efektem ulegnięcia "pewnej panice" .
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Rzecznik rządu o kolejnym zaostrzeniu obostrzeń: "Takiego wariantu nie można wykluczyć"
-
Przemysław Czarnek zdradził plany w sprawie powrotu dzieci do szkół. Wiadomo już, czego oczekiwać
-
"Wiadomości" TVP próbują bronić Obajtka mówiąc o "ostatniej paróweczce"
Źródło: rmf24.pl / PAP