wtv.pl Polska Kraków: Policjanci uwolnili psa z nagrzanego samochodu. Wściekły właściciel twierdził, że wyszedł tylko na chwilę
malopolska.policja.gov.pl/Małopolska Policja/KTOZ

Kraków: Policjanci uwolnili psa z nagrzanego samochodu. Wściekły właściciel twierdził, że wyszedł tylko na chwilę

19 marca 2022
Autor tekstu: Paweł Sekmistrz

Co najmniej godzinę bez dostępu do wody czekał na swojego właściciela pies w nagrzanym samochodzie w centrum Krakowa. Policja zdecydowała się wybić szybę i uwolnić zwierzę. Kierowca, który powrócił do auta był wściekły na funkcjonariuszy.

Mężczyzna twierdził, że nie było go zaledwie 15 minut.

Pies w nagrzanym samochodzie

Incydent miał miejsce we wtorek po godz. 15 przy ul. Kopernika w Krakowie . Przechodzień zauważył stojące w pełnym słońcu Audi, w którym znajdował się szczekający bulterier.

Zwierzę nie miało dostępu do wody, a jedynym źródłem przewiewu były otwarte na 4 cm szyby. O sprawie zawiadomiona została policja, która po przybyciu na miejsce stwierdziła, że temperatura w cieniu wynosi aż 30 stopni . Tylna szyba samochodu została zasłonięta przez służby folią, uniemożliwiającą dalsze jej nagrzewanie.

Funkcjonariusze ustalili dane właściciela pojazdu i wysłali patrol do jego mieszkania. Niestety, nie zastano go w domu ani w lokalach znajdujących się nieopodal miejsca, w którym zaparkował auto .

Policja zawiadomiła Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które po przybyciu na ul. Kopernika pomogło w bezpiecznym uwolnieniu zwierzęcia z samochodu. Funkcjonariusze zostali zmuszeni do wybicia szyby .

Wstrząśnięty właściciel

Podczas akcji ratunkowej na miejscu zjawił się właściciel czworonoga, 51-letni mężczyzna . Był wstrząśnięty faktem wybicia szyby przez policję i wykłócał się z funkcjonariuszami używając wulgarnych słów .

Twierdził, że nie było go w wozie zaledwie 15 minut, podczas gdy według informacji policji, były to prawie dwie godziny .

Po tym, jak mężczyzna ignorował polecenia służb i zachowywał się wobec funkcjonariuszy w wulgarny sposób, zadecydowano o wszczęciu wobec niego postępowania dotyczącego "nieobyczajnego wybryku".

51-latkowi grozić może kara finansowa do pięciu tysięcy złotych . Za pozostawienie psa w rozgrzanym aucie odpowiadać będzie z tytułu znęcania się nad zwierzętami, co może poskutkować ograniczeniem wolności do lat 3 .

Bulterier trafił do krakowskiego schroniska.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: malopolska.policja.gov.pl, wtv.pl Zdjęcie: malopolska.policja.gov.pl/Małopolska Policja/KTOZ

Obserwuj nas w
autor
Paweł Sekmistrz

Z wykształcenia polonista; miłośnik kina, tego dobrego i tego złego. Do szaleństwa zakochany w Polsce, choć nie zawsze w Polakach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia