Jest konkurs na nagrobek Krzysztofa Krawczyka. Wstępny pomysł żony muzyka porusza
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. 10 kwietnia odbył się jego pogrzeb.
Krzysztof Krawczyk dostanie artystyczny nagrobek? Trwa konkurs
Po pogrzebie Krzysztofa Krawczyka, jego żona, Ewa, często wracała na grób, by go doglądać. Na miejscu za każdym razem zastawała nowe znicze i kwiaty. Kobieta nie mogła ukryć wzruszenia.
- Jestem pewna, że Krzysztof ciszy się w niebie - mówiła w rozmowie z „Super Expressem”.
To jednak nie wszystko. Jak na razie grób mimo przystrojenia przygotowanego przez żałobników nie wygląda tak, jak inne groby gwiazd. Chwilowo znajduje się tam drewniany krzyż z tabliczką.
Wiadomo jednak, że dla artysty planowany jest piękny pomnik . Ewa Krawczyk ma już w planach to, jak miałby wyglądać. W jej wizji powinien to być jej mąż z mikrofonem lub jego popiersie.
Nie wiadomo jednak na razie, kto miałby podjąć się zrealizowania takiego projektu. Na pewno są na niego fundusze. Fani Krawczyka i jego przyjaciele postanowili uzbierać pewną kwotę, by móc sfinansować to dzieło. Wynosi ona już kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Zorganizowano więc konkurs na projekt nagrobka. Andrzej Kosmala, menadżer zmarłego wokalisty, czeka na kontakt od zainteresowanych rzeźbiarzy i kamieniarzy.
Wzruszający pogrzeb Krzysztofa Krawczyka
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku , na dzień po powrocie ze szpitala po trudnej walce z COVID-19. Przyczyną jego śmierci były powikłania po przejściu koronawirusa.
10 kwietnia odbył się pogrzeb artysty. Zebrało się na nim wielu przyjaciół muzyka ze środowiska artystycznego, m. in. Robert Janowski czy Daniel Olbrychski, ale również przedstawiciele władz państwowych - premier Mateusz Morawiecki i minister kultury, Piotr Gliński.
Homilię pożegnalną wygłosił biskup Antoni Długosz . Nawiązywał on w niej do najbardziej znanych utworów artysty oraz do relacji między nim, a jego żoną, Ewą.
Pogrzeb nie obył się jednak bez kontrowersji. Podczas uroczystości Ewa Krawczyk miała wyprosić z niego członka zespołu Trubadurzy, w którym kiedyś grał jej mąż, Mariana Lichtmana. Przyczyną miały być niesnaski między nim i żoną zmarłego.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: [se.pl][wtv.pl]