Interwencja policji w polskim kościele. Głos zabrał polityk
-
W tegoroczny Wielki Piątek do parafii pw. Chrystusa Króla w Londynie podczas nabożeństwa wpadła policja.
-
Ze względu na rzekome nieprzestrzeganie obostrzeń przez uczestników uroczystości, nakazano im rozejście się, co ci uczynili bez większych protestów.
-
Sprawa znów wraca za sprawą kandydata na burmistrza z ramienia Partii Konserwatywnej, Shauna Baileya.
-
Polityk negatywnie odniósł się do zachowania policji i pochwalił księży za spokojne działania w tej kwestii.
Wcześniej policja wyraziła swoje głębokie zdumienie i żal za działania podkomendnych.
Powraca sprawa wyproszenia wiernych z kościoła podczas wielkopiątkowej mszy w Londynie
W tegoroczny Wielki Piątek, 2 kwietnia, podczas odbywającego się nabożeństwa, do polskiej parafii pw. Chrystusa Króla w Londynie, wkroczyli policjanci. W ramach swojej interwencji nakazali się rozejść wszystkim wiernym, twierdząc, że zostały naruszone przez nich przepisy epidemiczne.
Grożono im również karą 200 funtów lub aresztu, jeśli natychmiast nie opuszczą kościoła. Zarzucano, że nie mają założonych masek i nie zachowują dystansu, co według władz parafii było nieprawdą.
Księża wskazali, że policja znacząco przekroczyła swoje uprawnienia, a funkcjonariusze odwoływali się do przestarzałych przepisów epidemicznych. Wkrótce sprawę skomentowała londyńska policja, ubolewając nad tym, że doszło do takiej sytuacji.
Na dłuższy czas sprawa ucichła. Jej echa odbiły się teraz, w czasie trwającej właśnie kampanii wyborczej do wyborów na nowego burmistrza Londynu. Wystawiony przez Partię Konserwatywną kandydat, Shaun Bailey, postanowił odnieść się do całej sprawy. Spotkał się również z władzami parafii.
Shaun Bailey potępia działania policji
Shaun Bailey postanowił w ostrych słowach odnieść się do działań policji. Jak twierdził, jej zachowanie było niewyobrażalne - przede wszystkim podkreślał, że między funkcjonariuszami zabrakło odpowiedniej komunikacji.
Ponadto polityk bardzo docenił spokojną reakcję na całe zdarzenie wspólnoty kościoła pw. Chrystusa Króla. Po tej rozmowie spotkał się również z przedstawicielami lokalnej Polonii, której klub Orła Białego mieścił się na przeciwko budynku świątyni.
Wizyta ta nie była przypadkowa. 6 maja odbędą się w Londynie wybory na nowego burmistrza miasta. Jak zwykle, istotne w walce są głosy Polonii, która jest jedną z większych grup mniejszościowych w stolicy Wielkiej Brytanii.
W Wielkiej Brytanii z roku na rok przybywa Polaków, którzy coraz lepiej odnajdują się w nowym środowisku i chcą działać na jego rzecz. Starają się oni m.in, działać na rzecz lokalnych społeczności, starając się o różnego rodzaju stanowiska w brytyjskich samorządach. W związku z wyborami organizowana jest również akcja SheVote/OnaGłosuje, która ma mobilizować Polki do brania udziału w wyborach samorządowych w Londynie.
Ze względu na pandemię koronawirusa, wybory w Londynie odbędą się z około rocznym opóźnieniem. Głównymi konkurentami do fotelu burmistrza są Shaun Bailey z Partii Konserwatywnej i ubiegający się o reelekcję kandydat Partii Pracy, Sadiq Khan.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Nauka hybrydowa. Wielu uczniów wraca dziś do szkoły w klasach I-III
-
Biedronka zapłaci 60 mln kary za wprowadzanie w błąd. Chodzi o kraj pochodzenia
-
Miał wymienić 3 kraje spoza Ameryki. Zaczął wyliczać kontynenty i jeszcze się zirytował
źródło: [wp.pl][onet.pl]