Hanna Lis wyznała, co przeżyła w taksówce. "Może by wreszcie zacząć surowo karać?"
W sobotę znana z ostrych komentarzy dotyczących polskiego życia społeczno-politycznego dziennikarka Hanna Lis opisała na Twitterze bulwersującą sytuację, z jaką miała do czynienia, jadąc taksówką .
Hanna Lis o sytuacji w taksówce
" Pan z maseczką pod brodą, zapytany przeze mnie, po co mu ona pod brodą, odpowiada z przekąsem „pani z tych, co się boją”, po czym zakłada maseczkę pod nos . Ekranu w taksówce brak " - czytamy we wpisie Hanny Lis.
" Tak to się NIGDY nie skończy. Może by wreszcie zacząć surowo karać? " - zasugerowała dziennikarka. W kolejnym wpisie Hanna Lis dała do zrozumienia, że z podobnymi sytuacji styka się także w sklepach, gdzie część klientów również nie stosuje się do obowiązujących obostrzeń .
" W sklepach to samo: polski trend to brudna, stara maseczka na brodzie, w najlepszym wypadku pod dumnie wystającym nochalem . Obsługa udaje, że nie widzi. Ot walka z covid po polsku. Przed nami jeszcze z 5 fal, a na końcu tsunami " - kwituje Hanna Lis.
" To się nie skończy, bo rządzący zawalili politykę informacyjną. Teraz już nie da się zawrócić. Nie znajdzie się żaden autorytet, który zaryzykuje "dać twarz" przekazowi, który mógłby uratować więcej Polaków " - wtóruje dziennikarce jeden z użytkowników Twittera.
Zgodnie z aktualnymi obostrzeniami zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych jest obowiązkowe w całej Polsce . Od niedawna można to jednak robić tylko przy pomocy maseczki ochronnej , a nie - jak wcześniej - także przy pomocy przyłbicy czy chusty albo szalika.
Maseczkę musimy nosić na ulicach, klatkach schodowych , w komunikacji miejskiej , w sklepach i galeriach handlowych , na poczcie , w banku i na targu , a także u lekarza , w kościele , w szkole i na uczelni , w kinach i teatrach , w urzędach oraz w zakładach pracy .
Jak czytamy na portalu gov.pl, z obowiązku tego zwolnieni jesteśmy " w lesie, parku, w zieleńcach, ogrodach botanicznych, ogrodach zabytkowych, w rodzinnych ogródkach działkowych i na plaży oraz w czasie podróży prywatnym samochodem, motocyklem, czterokołowcem, motorowerem, w zakładzie pracy w celu spożycia posiłku " .
" Z obowiązku zakrywania ust i nosa są zwolnione jedynie osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający:
-
całościowe zaburzenia rozwoju,
-
zaburzenia psychiczne,
-
niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym lub głębokim,
-
trudności w samodzielnym odkryciu lub zakryciu ust lub nosa " - czytamy na portalu gov.pl.
Źródło: Super Express, Twitter / Hanna Lis, gov.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV: