"Fakty" TVN. Jasny komunikat dla widzów na zakończenie wydania
Niedzielne wydanie "Faktów" TVN zakończyło się inaczej niż zwykle. Prowadząca program Diana Rudnik zwróciła się bezpośrednio do widzów, przypominając o sytuacji stacji TVN24. Na ekranie pojawiła się wymowna czarna plansza.
W niedzielę 19 września stacja postanowiła przypomnieć widzom o trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się wobec trwającego blisko 20 miesięcy odwlekania przyznania koncesji dla TVN24 przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji .
Warto przypomnieć, że dotychczasowa straci ważność już 26 września .
Czarna plansza na zakończenie "Faktów"
TVN24 otrzymał już co prawda holenderską koncesję , która umożliwi stacji dalsze nadawanie. KRRiT nadal wstrzymuje się jednak z wydaniem polskiego aktu.
W niedzielnym wydaniu prowadząca "Fakty" Diana Rudnik przypomniała widzom, że obecny dokument obowiązywał będzie już tylko przez najbliższy tydzień.
Na potwierdzenie jej słów widzom ukazała się czarna plansza z wymownym hasłem: "Do końca koncesji TVN24 7 dni" .
zdjęcie: "Fakty" TVN (screen)
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Lex TVN
Przypomnijmy, że właścicielem TVN oraz TVN24 pozostaje amerykańska Grupa Discovery .
Przyjęty przez Sejm projekt nowej ustawy medialnej, powszechnie znanej jako Lex TVN , zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego , co mogłoby zmusić Amerykanów do sprzedaży stacji.
W ubiegłym tygodniu Senat odrzucił nowelizację ustawy . Projekt wrócił tym samym do Sejmu. Zawetowanie Lex TVN kilkukrotnie zdawał się też zapowiadać prezydent Andrzej Duda .
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Morawiecki: zwłoki odnaleziono również po stronie białoruskiej. Jutro weźmie udział w odprawie służb
-
Tatarowce. Śmiertelny wypadek. Cztery osoby nie żyją, jedna jest ranna
Źródło: wtv.pl