Duszniki-Zdrój. Policja zatrzymała mężczyznę, który groził księdzu atrapą broni
-
Dziś rano w Dusznikach-Zdrój miało miejsce groźne wydarzenie
-
Na mszę po godzinie 8 wtargnął 38-letni mężczyzna
-
Podszedł do księdza odprawiająćego nabożeństwo i po rozmowie z nim wyjął przedmiot, który przypominał swoim kształtem broń
-
Kapłan uciekł do zakrystii, a wierni wyprowadzili mężczyznę przed kościół
-
38-latek miał ponad 2 promile w wydychanym powietrzu
W niebezpiecznej sytuacji znalazł się ksiądz i wierni obecni w kościele podczas porannej mszy świętej w Dusznikach-Zdroju. Do świątyni wszedł mężczyzna, który podszedł do ołtarza, gdzie kapłan celebrował nabożeństwo. W pewnym momencie wyjął przedmiot imitujący broń.
Zdarzenie mogło zakończyć się zupełnie inaczej zarówno dla księdza , jak i reszty zgromadzonych. Nie ulega wątpliwości, że wielkie słowa uznania należą się osobom, które mimo niepewności i możliwości znalezienia się w sytuacji zagrożenia podjęły decyzję o działaniu . Szczegóły tej sprawy wydają się komiczne, jednak sprawa powinna zostać potraktowana wyjątkowo poważnie .
Niespodziewane wydarzenie miało miejsce dziś rano . Według medialnych informacji miało to miejsce na mszy po godzinie 8 . Postawa księdza była zupełnie inna od tego, co zaprezentowali jego parafianie . Chociaż nie ma jeszcze zbyt wielu szczegółów dotyczących samego sprawcy, to pewne jest kilka rzeczy, które dają pewien ogląd na całe zdarzenie.
Duszniki-Zdrój: mężczyzna zastraszył księdza atrapą broni
Zatrzymano już 38-letniego mężczyznę , który 3 maja rano wszedł do kościoła w Dusznikach-Zdroju i podszedł do księdza znajdującego się przy ołtarzu. Z relacji dostępnej w mediach wynika, że o tym, jak agresor wszedł do świątyni, skierował się wprost w stronę kapłana.
Tam zaczął z nim rozmawiać , jednak w pewnym momencie wyjął coś, co swoim kształtem i wielkością przypominało broń . Ksiądz miał zdecydować się na podjęcie ucieczki i szybko oddalił się do zakrystii.
Wtedy to wierni obecni w kościele zdecydowali się działać . Po tym, jak ich ksiądz schował się w jednym z pomieszczeń świątyni, oni sami obezwładnili 38-latka i wyprowadzili go przed budynek . Zachowanie księdza to najprawdopodobniej efekt stresu oraz obawy o realne zagrożenie swojego życia.
Zanim na miejsce przybyła policja z Kłodzka , zatrzymany przez parafian z Duszników-Zdrój próbował uciec. Początkowo udało mu się zbiec , jednak funkcjonariusze namierzyli go w ciągu kilkunastu minut . Szybko na jaw wyszło, co mogło być powodem niebezpiecznego zdarzenia w kościele i pozorowaniu ataku na księdza .
Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu
Policjanci, którzy wezwani zostali do kościoła w Dusznikach-Zdroju podjęli poszukiwania 38-letniego mężczyzny podejrzanego o grożenie atrapą broni księdzu prowadzącemu nabożeństwo. Nie jest jasne, czy już na tym etapie było jasne, że przedmiot kierowany w stronę kapłana nie jest prawdziwą bronią .
Według medialnych doniesień podejrzany został schwytany już po kilkunastu minutach od rozpoczęcia poszukiwań . Po zbadaniu alkomatem na jaw wyszło, iż w wydychanym powietrzu ma ponad 2 promile alkoholu .
Wszystko wskazuje na to, że po tym, jak wytrzeźwieje on w policyjnym areszcie, postawione zostaną mu zarzuty . Zanim to się stanie, 38-latek zostanie przesłuchany . Śledczy chcą zapewne dowiedzieć się, czy miał on jakiś motyw, by grozić księdzu z Duszników-Zdrój.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Kaja Godek świętowała Dzień Flagi, pisząc o odrzuceniu „wrogich ideologii”
-
Policja interweniowała na nielegalnym zlocie tysięcy fanów samochodów
Źródło: RMF FM