Były senator obozu rządzącego leży w szpitalu podłączony do tlenu. "Niemieckie media i lewackie trolle opętane przez diabła"
-
Waldemar Bonkowski trafił do szpitala, w którym został podłączony do tlenu
-
Były senator PiS przekonywał w zamieszczonym na Facebooku wpisie, że jego przeciwnicy z pewnością życzą mu teraz śmierci
-
Jeszcze na początku miesiąca w przestrzeni publicznej pojawiły się zarzuty wobec polityka, dotyczące znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem
Znany z niezwykle kontrowersyjnych poglądów były senator PiS, nawet ze szpitalnego łóżka zdecydował się złorzeczyć swoim przeciwnikom.
Od członkostwa w PiS do znęcania się nad zwierzętami
Waldemar Bonkowski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych osób związanych z Prawem i Sprawiedliwością. Pełniący funkcję senatora PiS w IX kadencji nie stronił i wciąż nie stroni od niezwykle skandalicznych komentarzy w swoich mediach społecznościowych.
To właśnie m.in. z ich powodów w 2019 r. zadecydowano o usunięciu go z szeregów partii. Uznano, że niektóre z jego wpisów w internecie ocierają się wręcz o antysemityzm . Dodatkowo w przestrzeni publicznej pojawiły się wobec niego zarzuty o przemoc domową .
O senatorze PiS ponownie zrobiło się głośno na początku kwietnia , gdy w sieci opublikowano zdjęcia z nagrania z samochodowego wideorejestratora. Polityk miał przywiązać swojego psa do auta, a następnie ciągnąć go za nim, pomimo że zwierzę przewróciło się i nie zdołało się podnieść . W wyniku doznanych obrażeń, czworonóg zmarł.
Postępowanie w sprawie podjęła już Komenda Powiatowa Policji w Kościerzynie. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozić mu może kara pozbawienia wolności do 5 lat .
- Ja prowadziłem, ale żadnego znęcania nie było - tłumaczył się z nagrania w rozmowie z "Super Expressem" były senator PiS.
Bonkowski trafia do szpitala
Wczoraj w swoich mediach społecznościowych, Waldemar Bonkowski poinformował, że trafił do szpitala. Na dowód załączył fotografię, na którym widzimy polityka na jednym ze szpitalnych łóżek, podłączonego do tlenu.
Zdjęcie były senator PiS opatrzył wymownym komentarzem, charakterystycznym dla swoich internetowych wpisów.
WSZYSTKO W RĘKACH PANA BOGA ! - napisał polityk - Mam nadzieję, że pozwoli mi przeżyć. Wbrew woli niemieckich mediów i lewackich troli opętanych przez diabła, którzy wylewają na mnie kubły pomyj.
[ EMBED-2615 ]
Internauci szybko zauważyli, że na listwie nad łóżkiem senatora PiS znajduje się serduszko - logo Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy . Z pewnością nie spodoba się to byłemu senatorowi PiS, który jeszcze niedawno w rozmowie z portalem Koscierzyna24.info o inicjatywie Jurka Owsiaka wypowiadał się w następujący sposób:
- Nie wspieram, bo tyle co się tam czyta, że przez ostatnie kilka lat ok. 60 mln zł wyparowało, a pan Owsiak ma wyroki sądowe, że ma udostępnić dokumentację tej swojej fundacji i ma wyroki sądowe i nie udostępnia. Więc nawet słusznie w internecie ktoś napisał takie hasło, że to nie Owsiak zbiera na dzieci, tylko dzieci zbierają pieniądze dla Owsiaka .
Źródło: facebook.com, se.pl, koscierzyna24.info
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Akcja #NiebieskaLinia - dołącz i pomóż ofiarom przemocy w rodzinie!
-
IMGW wydało ostrzeżenia i prognozy zagrożeń meteorologicznych dla 6 województw
-
Centrum Informacyjne Rządu odpowiedziało na komunikat zespołu KEP ws. szczepionek
undefinedundefined