"Minister wydał wyrok śmierci na pacjentów". Komentarze po komunikacie MZ
Przypomnijmy, że w poniedziałek NFZ wydał zalecenie dotyczące „ograniczenia do niezbędnego minimum lub czasowego zawieszenia planowych świadczeń” . Działanie ma, rzecz jasna, związek z nadejściem trzeciej fali epidemii koronawirusa.
Do zabiegów, które zalecono ograniczyć, należą choćby endoprotezoplastyka dużych stawów, zabiegi torakochirurgiczne czy zabiegi korekcyjne kręgosłupa. Lista jest jednak znacznie dłuższa.
Jednocześnie podkreślono, że zalecenie nie obejmie m.in. diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych.
Bartosz Arłukowicz: „Dokument jest wstrząsający”
– To jest dokument wstrząsający – przekazał w Onet Rano Bartosz Arłukowicz , wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, komentując najnowsze zalecenia NFZ dotyczących ograniczenia planowanych świadczeń zdrowotnych.
I dodał: – Minister zdrowia wcisnął przycisk stop i zatrzymał system ochrony zdrowia, który i tak od roku boryka się z olbrzymimi problemami.
Arłukowicz zwrócił uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt. – Decyzja ministra zdrowia została podjęta w otoczeniu 11 niefunkcjonujących szpitali tymczasowych, na które wydano dziesiątki, a może setki milionów złotych. Te szpitale dzisiaj stoją puste bądź przyjmują pojedynczych pacjentów, zaś w szpitalach, które powinny leczyć pacjentów, wciska się przycisk stop.
Wiceszef PO ocenił, że nie trzeba być lekarzem, żeby wiedzieć, że coś, co dzisiaj jest planowe, jutro stanie się pilne. – Tą decyzją minister zdrowia wydał wyrok śmierci na pacjentów, którzy oczekują na swoje zabiegi, które mogą ratować im życie – ocenił polityk.
– To jest rzecz niespotykana, że w momencie kiedy cały świat się szczepi, kiedy rządy testują swoich obywateli i prowadzone są śledztwa epidemiologicznej, jedynym pomysłem, na jaki wpada minister zdrowia, jest zatrzymanie systemu ochrony zdrowia i powiedzenie do lekarzy rzeczy strasznej: nie leczcie pacjentów, zatrzymajcie się, nie ma czasu – zaznaczył gość Tomasza Sekielskiego.
Zdaniem Bartosza Arłukowicza rząd zlekceważył trzecią falę koronawirusa oraz nadejście brytyjskiej mutacji . Dodał, że w momencie pojawienia się nowego wariantu wirusa należało wstrzymać loty z Wielkiej Brytanii do Polski.
źródło: Onet
Artykuły polecane przez redakcję WTV: