wtv.pl Polityka Wiadomości TVP się nie poddają. Atakują TVN mocniej, niż do tej pory, padły mocne zarzuty
WTV.pl

Wiadomości TVP się nie poddają. Atakują TVN mocniej, niż do tej pory, padły mocne zarzuty

19 marca 2022
Autor tekstu: Michalina Kobla

Zachowanie Kaczyńskiego oburzyło nie tylko publicystów, dziennikarzy czy opozycyjnych polityków. Internauci masowo udostępniali zdjęcia prezesa z pytaniami, dlaczego im samym w tym dniu nie było wolno odwiedzić grobów bliskich. Warto przpomnieć, że w tym roku obchody nałożyły się na święta Wielkanocne.

Na głośne wydanie "Faktów" niemalże natychmiastowo odpowiedział ich publiczny odpowiednik. Z głównego pasma informacyjnego TVP mogliśmy dowiedzieć się, że TVN w swoim materiale dokonał manipulacji. Prywatna telewizja nie pozostała dłużna "Wiadomościom" i następnego dnia sprostowała zarzuty o manipulację. I tak, z każdym kolejnym wydaniem obu serwisów, aż do wczoraj miały miejsce przepychanki. Telewizja Polska posunęła się nawet do ataku na rodzinę dziennikarki, Justyny Pochanke.

Choć portal tvp.info co jakiś czas atakuje zarówno przekaz jak i dziennikarzy TVN, apogeum konfliktu nastąpiło w ostatnich dniach. Jego genezą był materiał "Faktów", w którym zwrócono uwagę na uprzywilejowaną pozycję Jarosława Kaczyńskiego w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS razem z innymi politykami swojej formacji nie tylko nie zastosował się do rządowych rozporządzeń i nie przestrzegał zasady 2-metrowego odstępu, ale odwiedził również zamknięte dla innych obywateli Powązki.

Ostatecznie w "Faktach" zapowiedziano, że TVN nie będzie dłużej mieszał się w konflikt, o czym pisaliśmy tutaj . - Naszą misją i naszym zadaniem jest informowanie o istotnych sprawach, bez względu na to, kto jest u władzy i jaką opcję reprezentują bohaterowie naszych materiałów. Taka jest istota prawdziwego dziennikarstwa i wolności mediów - powiedział na antenie Grzegorz Kajdanowicz.

Wiadomości TVP nie odstępują od wojny z TVN

Mimo wczorajszego oświadczenia, "Wiadomości" również dziś postanowiły zaatakować prywatną telewizję. W materiale bezpośrednio odniesiono się do oświadczenia, wygłoszonego przez Kajdanowicza. Wcześniej jednak wspomniano o kolejnych zarzutach korupcyjnych, jakie usłyszeć miał marszałek Senatu. Jak donoszą prorządowe media, Tomasz Grodzki miał ukrywać nagrody dla swoich pracowników - My będziemy o to pytać. Nie robi tego prywatna stacja TVN. Czy zatem rzekoma niezależność kończy się tam, gdzie zaczyna się władza Platformy Obywatelskiej? - zapytał Michał Adamczyk, zapraszając na materiał Marcina Tulickiego.

Czego jeszcze mogliśmy dowiedzieć się z "Wiadomości"? Przytoczono kilka rzekomych fake newsów, opublikowanych przez TVN. Przykładowo, w 2010 roku stacja miała przypisać Jarosławowi Kaczyńskiemu słowa, których nie powiedział. Dowodami na nierzetelność TVN-u miały być również opinie ekspertów serwisu. - Daje naprawdę zafałszowany obraz rzeczywistości. Na przykład o tym, że Marszałek Grodzki dał teraz półtora miliona zł nagród senatorom po 4 miesiącach pracy senatu, pewnie przeciętny widz TVN-u nie wie - powiedział dla "Wiadomości" Dawid Mysior, vloger.

W serwisie opublikowano fragmenty oświadczenia "Faktów" oraz reakcje na nie. Komentarze niektórych polityków, chwalących stację za tę odpowiedź przez TVP odczytane zostały, jako koronny dowód na upolitycznienie telewizji.

Obserwuj nas w
autor
Michalina Kobla
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia