TVN odpowiada na kolejny atak TVP. Niespodziewane oświadczenie na antenie "Faktów"
TVN postanowił odpowiedzieć TVP na kolejne ataki, jak wystosowano z anteny Telewizji Polskiej. "Nie będziemy komentować kłamstw. Ale kilka kwestii trzeba wyjaśnić", słyszymy w oficjalnym oświadczeniu redakcji "Faktów".
Przypomnijmy, że od kilku dni telewizja publiczna obrała za cel konkurencyjną stację, wytykając jej choćby szerzenie fake newsów, czy insynuując powiązania jej założycieli z władzami komunistycznymi. Atakowano również matkę prowadzącej główne pasmo informacyjne Justyny Pochankę.
Prywatna stacja postanowiła odpowiedzieć TVP w specjalnym oświadczeniu, wyemitowanym na zakończenie wieczornego wydania "Faktów". "Od kilku dni, choć ważnych tematów nie brakuje, TVP poświęca wiele czasu na ataki na naszą stację i dziennikarzy TVN. Nie będziemy odpowiadać ani komentować kłamstw. Ale kilka kwestii trzeba wyjaśnić", przekazał w imieniu swoim oraz kolegów z redakcji Grzegorz Kajdanowicz.
TVN: "Uczciwa praca na rzecz widzów, a nie partii politycznej"
"Naszą misją i naszym zadaniem jest informowanie o istotnych sprawach, bez względu na to, kto jest u władzy i jaką opcję reprezentują bohaterowie naszych materiałów. Taka jest istota prawdziwego dziennikarstwa i wolności mediów", przekonuje następnie Kajdanowicz. I dodaje: "Rozumiemy, że nikt nie lubi być krytykowany, ale my nie byliśmy i nie jesteśmy po to, aby być lubiani przez polityków czy prezesów partii".
DZISIAJ GRZEJE: 1. Biedronkę dziś w nocy czeka oblężenie. Właśnie ogłoszono ofertę, jakiej jeszcze nie było
2. Służby pilnie poszukują klientów Lidla. Robiłeś wtedy zakupy? Natychmiast zgłoś się do sanepidu
Dziennikarze zaznaczyli, że w przeciwieństwie do mediów publicznych stacja pozostaje niezależna, zarówno ideologicznie, jak i finansowo. "Naszym właścicielem jest notowana na nowojorskiej giełdzie amerykańska firma Discovery, która chroni wolność słowa jako fundamentalną wartość", słyszymy. Redakcja zwróciła także uwagę na odpowiedzialność wobec widzów. "Rolą dziennikarza jest uczciwa praca na rzecz widzów, a nie partii politycznej - to szczególnie ważne teraz, w tak trudnym czasie, kiedy wszyscy Polacy potrzebują rzetelnej informacji. My nie pracujemy dla polityków, ale dla naszych widzów i to Państwo codziennie oceniają naszą pracę".
Na koniec widzom przekazano garść zapewnień. "Obiecujemy, że zawsze będziemy starali się pokazywać fakty takimi, jakie są. I patrzeć rządzącym na ręce, niezależnie kto będzie u władzy", zapowiedział Grzegorz Kajdanowicz.
ZOBACZ TAKŻE:
- Szanowany epidemiolog uważa, że wirus zostanie z nami już na zawsze
- Aż 7 banków ostrzega swoich klientów przed kłopotami. Przygotuj się na problemy z dostępem do pieniędzy
- TVP planuje debatę kandydatów na prezydenta. Już zaczęło się zamieszanie, szczegóły zaskakują
- WHO ostrzega przed napojami procentowymi w czasie pandemii. Ma dla państw specjalne zalecenie
- Posypały się kary dla medyków. Nie zgłosili się do pracy przy zwalczaniu epidemii we wskazanej placówce
- Zamykają europejską stolicę. W ostatnim momencie uciekło z niej kilkadziesiąt tysięcy ludzi
Źródło: facebook.com/Fakty.TVN