Uratował życie 10-latka, teraz poinformowali że nie żyje. Strażak bohater zginął w wypadku

Żary: nie żyje Paweł Czerniak. Strażak uratował niegdyś 10-letniego chłopca

Państwowa Straż Pożarna w Żarach poinformowała o śmierci strażaka Pawła Czerniaka. 44-letni mężczyzna zginął w wypadku samochodowym . Nie był w tym czasie na służbie.

13 lipca 2020 roku Czerniak, nie będąc w tym czasie w pracy, uratował życie 10-letniego chłopca. Dziecko zostało poszkodowane w wypadku. Tylko dzięki szybkiej reakcji strażaka, udało się dokończyć akcję bez obaw o życie dziecka.

Za tę i inne zasługi otrzymał m.in. „Za Zasługi dla Pożarnictwa”. Wyróżniono go również innymi nagrodami za wzorową pracę i działalność.

Na co dzień Czerniak zajmował się kwestiami na pierwszej linii pożarniczego frontu w swojej jednostce w Żarach - pełnił funkcję Starszego operatora sprzętu .

Jego życie zakończył niespodziewany wypadek. PSP w Żarach jest w żałobie. Mężczyzna służył w niej przez 20 lat.

Tragiczny wypadek koło Krzewin

Paweł Czerniak nie był na służbie, kiedy jechał ciężarówką na trasie pomiędzy Nowogrodem Bobrzańskim a Zieloną Górą. W wypadku zderzyły się dwie ciężarówki. Strażak kierujący pojazdem zginął na miejscu, drugi z kierowców trafił w stanie ciężkim do szpitala.

Do wypadku doszło w godzinach porannych - ok. 7:30.

Nie wiadomo dokładnie, co spowodowało wypadek na trasie i jaki miał on przebieg. Szczegóły ustali policja.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Pożar pod Poznaniem. Płonie składowisko odpadów

• Zadzwonił na pogotowie, że reanimuje kobietę. Kiedy karetka przyjechała na miejsce, oboje nie żyli

• Zduńska Wola. Mężczyzna aresztowany za dotkliwe pobicie pod sklepem

źródło: [tvp.info]