wtv.pl Polska TVP od 5 lat nie chce wyemitować filmu. Autorka podpisała umowę
youtube.com/PISF

TVP od 5 lat nie chce wyemitować filmu. Autorka podpisała umowę

19 marca 2022
Autor tekstu: Paweł Sekmistrz
  • "Mów mi Marianna" Karoliny Bielawskiej to obsypany nagrodami dokumentalny film opowiadający o transpłciowej kobiecie

  • Choć film był współprodukowany przez TVP, państwowa telewizja odmawia emisji obrazu

  • Producenci domyślają się, że chodzić może o względy ideologiczne

Pojawiły się sugestie, że w TVP może nie podobać się tematyka, którą porusza obraz.

TVP odmawia emisji filmu o osobie transpłciowej 

"Mów mi Marianna" to film dokumentalny autorstwa Karoliny Bielawskiej, autorki wyróżnionej na Krakowskim Festiwalu Filmowym nagrodą dla najlepszego obrazu "Warszawy do wzięcia". Dzieło opowiada historię tytułowej Marianny, transpłciowej kobiety , która po ok. 40 latach życia, zdecydowała się na korekcję płci.

Film powstał w 2015 r. przy współpracy z Telewizją Polską , która otrzymała również wyłączne prawa do jego emisji na małym ekranie. Wyróżniony został wieloma nagrodami na międzynarodowych festiwalach, po których miał zostać nareszcie przedstawiony w państwowym medium.

Niestety, po "rewolucji" jaka w TVP nastąpiła po przejęciu władzy w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość, z niewiadomych przyczyn emisja została wstrzymana . Autorka jest wstrząśnięta i od kilku lat apeluje o przekazanie praw do filmu innej telewizji.

- Czekam ponad pięć lat i już tracę nadzieję - mówiła Karolina Bielawska w rozmowie z WP - Jeśli TVP mojego filmu nie ma zamiaru wyświetlać, czy udostępnić go na platformie VOD, to niech pozwolą wyświetlić go w innej telewizji - nalegała.

Gasnące nadzieje 

Reżyserka wielokrotnie zwracała się do TVP z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, jednak wszelkie jej starania pozostały bezskuteczne. Nieoczekiwanie film został zarejestrowany w ramówce TVP2 i miał zostać wyemitowany 29 stycznia 2019 r. późną nocą .

Równie nagle, jak pojawił się w programie telewizyjnym, tak i z niego zniknął, oczywiście bez żadnego wyjaśnienia.

- Być może tematyka im nie odpowiada? - zastanawiała się w rozmowie z WP osoba ze Studia Filmowego Kalejdoskop, które wyprodukowało "Mów mi Marianna" - Powiedziano nam, że emisję odwołano z rzekomych ”powodów technicznych” .

Po interwencji dziennikarzy w Centrum Informacji TVP powiadomiono, że dzieło Bielawskiej zostanie wyemitowane jeszcze tej jesieni .

- To jest film o człowieku, a nie o ideologii LGBT - tłumaczyła autorka obrazu w rozmowie z WP - Moja bohaterka chce udowodnić otoczeniu, że jest wartościowym i godnym szacunku człowiekiem i chce być sobą. To nie jest kwestia przebierania się, ale tożsamości - dodała.

(Zdjęcie wyróżniające jest screenem z nagrania "Mów mi Marianna. Zwiastun", zamieszczonego na kanale Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej w serwisie YouTube - youtube.com/PISF)

Źródło: wp.pl, filmweb.pl

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Obserwuj nas w
autor
Paweł Sekmistrz

Z wykształcenia polonista; miłośnik kina, tego dobrego i tego złego. Do szaleństwa zakochany w Polsce, choć nie zawsze w Polakach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia