"Ekspert" TVP Info na wizji zaczął obrażać uczestniczki Strajku Kobiet. "Jakieś kobietony, to nie są istoty żeńskie i damskie"
-
Najpierw Marcin Najman, teraz Jan Pietrzak - TVP sięga po kolejnych ekspertów-celebrytów.
-
Podczas programu #Jedziemy w TVP Info, Pietrzak obraził uczestniczki Strajku Kobiet, nazywając je "kobietonami".
-
Niedawno Pietrzak występował również jako ekspert Polskiego Radia i wypowiadał się na temat szczepionek.
-
Muzyk znany jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi w mediach.
Kiedyś nawet powiedział, że władze Warszawy są wybierane przez " środowiska ubeckie, byłych ubeków, których pokolenia przyjeżdżały do Warszawy ".
Jan Pietrzak w TVP Info: Jakieś kobietony, to nie są istoty żeński i damskie
TVP zaczęła ostatnio zapraszać do swoich programów zamiast ekspertów w postaci naukowców i polityków osoby, które z wieloma zagadnieniami nie mają kompletnie nic wspólnego. W taki sposób Marcin Najman , który zbyt dużego rozeznania politycznego raczej nie prezentuje, komentował wybory prezydenckie w USA .
W dzisiejszym programie #Jedziemy na TVP Info , którego gospodarzem jest Michał Rachoń , jednym z gości był Jan Pietrzak, muzyk i kabareciarz , znany z sympatii względem PiS. Wypowiedział się on na temat Strajku Kobiet, obrażając przy tym jego uczestniczki:
- Zawsze popierałem kobiety w różnych sprawa. Panie, które dokonują tego wyłomu na ulicach, to są jakieś kobietony, to nie są istoty żeński i damskie. Nie mają ani wrażliwości, ani odruchów, ani pewnej moralności kobiecej - mówił.
Jego wypowiedź nie spotkała się z żadną reakcją pozostałych uczestników dyskusji, jak i prowadzącego, Michała Rachonia. Czy to oznacza, że taki język debaty o protestach i przeciwnikach politycznych będzie już dopuszczony do obiegu?
Ostatnio Pietrzak był również ekspertem w Polskim Radiu , prezentując swoje zdanie na temat szczepionek. Jak się ostatecznie okazało, na szczęście nie należy do grona antyszczpionkowców.
- Należę do tych, którzy uważają, że szczepionki uratowały wielokrotnie ludzkość od większych nieszczęść. Była odra, ospa, gruźlica, potężne epidemie. Szczepionki pomagały i miały sens - twierdził Pietrzak na antenie, przekonując słuchaczy do zaszczepienia się przeciw koronawirusowi.
Pietrzak - naczelny bard Prawa i Sprawiedliwości
Od początku rządów PiS, Jan Pietrzak wrócił do łask i stał się niejako naczelnym bardem partii rządzącej . Od dłuższego czasu był znany ze swoich sympatii kierujących się w stronę PiS, a po wygranych przez partię wyborach w 2015 roku przestał się z nimi kryć.
Wielokrotnie, nawet w niedalekiej przeszłości, twierdził, że nie może grać koncertów ze względu na to, że otaczają go "ubecy i bolszewicy" . Jeszcze na początku rządów PiS twierdził, że nie ma również dobrych stosunków z... TVP.
- Mam trudne relacje z TVP. Telewizja Polska nie za bardzo mnie popiera. Tam są teraz młode siły, mają rewolucyjne pomysły i staruszków odstawiają na bocznicę - twierdził.
W 2016 roku w Klubie Ronina prezentował z kartki żarty dotyczące ważnych postaci politycznych tamtego czasu. Robił to w sposób absolutnie szokujący.
- Petru wyraził obawę: czy 500 złotych nie zostanie przepite przez ojców-pijaków? Widocznie jego ojciec przepijał i zabrakło kasy na dokształcenie tego cymbała - czytał.
- Banda Millera zniknęła z naszego życia politycznego, więc ta zardzewiała pudernica Senyszyn nie będzie już skrzeczeć z telewizorów. Podobno na odchodne załatwiła sobie kasę na zapłodnienie in vitro. Ludzie, co się z tego wylęgnie! Koczkodan skrzyżowany z ropuchą! - mówił na tej samej imprezie o Joannie Senyszyn.
Jak więc widać, Pietrzak ma w swojej karierze długą historię niewybrednych żartów i obraźliwych wypowiedzi. Pytanie brzmi tylko, dlaczego TVP wybrało właśnie jego na swojego eksperta? O to samo można zapytać również w kontekście Marcina Najmana. Czy do telewizji publicznej wrócą prawdziwi eksperci?
źródło: [noizz.pl][Twitter/TOPTVPINFO]
undefined