O. Tadeusz Rydzyk już bezpośrednio przymusza wiernych do głosowania na jednego kandydata. Czy Kościół służy do poparcia w kwestiach politycznych?
– Panowie mówią, że powinniśmy wszyscy iść do wyborów, i to jest oczywiste – mówił 8 czerwca cytowany przez "Wyborczą" ojciec Tadeusz Rydzyk. W trakcie audycji "Rozmowy niedokończone" zakonnik dodał: – Przy okazji chciałbym powiedzieć, że 12 lipca to jest druga niedziela lipca. My co roku wtedy mamy pielgrzymkę [Radia Maryja] na Jasną Górę. I ze względu na wybory – oby nie, ale gdyby musiała być druga tura – przełożyliśmy wszystko na sobotę 11 lipca. Z myślą o tym, że słuchacze Radia Maryja wybiorą właściwie. Ja już wiem, kogo będę wybierał.
Tadeusz Rydzyk wspiera kampanię Andrzeja Dudy
Podczas tej samej audycji założyciel Radia Maryja apelował do prawicowych kandydatów, by ci zrezygnowali ze startu w wyborach i przekazali swoje wsparcie Andrzejowi Dudzie. – Jeżeli ktoś będzie miał 5 proc., nawet 9, 12 nawet gdyby miał, ale może i 1 proc., trzeba te wszystkie procenty pozbierać i wybrać jak najlepiej – zapewniał redemptorysta. Jako przykład wskazał zachowanie Jana Olszewskiego z 2000 roku czy Zbigniewa Religi, który w roku 2005 zrezygnował z walki i poparł Lecha Kaczyńskiego.
Media ojca dyrektora niespecjalnie kryją się ze swoimi sympatiami politycznymi. Niespełna miesiąc temu ubiegający się o reelekcję prezydent gościł w emitowanym na antenie Telewizji Trwam programie "Rozmowy niedokończone". W pewnym momencie do studia zadzwonił jednak sam Tadeusz Rydzyk, gratulując siły kandydatowi PiS. – To, co się obserwuje, ile tych różnych stresów, ile wysiłków różnych… nie wszyscy jeszcze rozumieją sprawy, jeszcze nie wszyscy są tacy propolscy w ojczyźnie – mówił wówczas zakonnik. O sprawie pisaliśmy m.in. TUTAJ .
Redemptorysta przekonywał, że wszyscy kandydaci, którzy "nie mają szans, a kochają Polskę", powinni przekazać swoje głosy Dudzie. Rydzyk nie zapomniał oczywiście wspomnieć o deprawacji polskich dzieci, temacie uparcie forsowanym ostatnio przez kandydata Prawa i Sprawiedliwości. – No i myślę, że też powinniśmy o tym myśleć, myśleć o ojczyźnie. Teraz jest wojna cywilizacyjna, to widać bardzo wyraźnie – tłumaczył innym razem zakonnik.
Tadeusz Rydzyk to nie jedyna osoba, który przekonuje o wyborze jedynego słusznego kandydata. Jak wylicza "Wyborcza", w audycjach publicystycznych prorządowa propaganda nie jest rzadkością. Treści wychwalające Andrzeja Dudę i krytykujące Rafała Trzaskowskiego pojawiają się we wspomnianych "Rozmowach niedokończonych", ale także "Aktualnościach dnia" czy felietonach publikowanych na łamach "Naszego Dziennika".
W "Informacjach dnia" TV Trwam wspomniano m.in. podpisanie Karty Rodziny przez Dudę. Mówiąc o "ideologii LGBT" wskazano, że "urzędujący prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że będzie bronił rodziny oraz dzieci przed szkodliwymi ideologiami". Przy innych okazjach wspominano m.in., że nie może być porozumienia między "ideologią LBGT" a chrześcijaństwem, a "Program Prawa i Sprawiedliwości zlikwidował nędzę w Polsce".
W "Rozmowach niedokończonych" zapewniano z kolei, że kandydat PiS stoi na straży rodziny, służąc polskiej tradycji, podczas gdy Rafał Trzaskowski zidentyfikował się ideologicznie, podpisując kartę LGBT. – Gdyby doszło do wyboru tego człowieka na prezydenta, trzeba się zastanowić, czy zostanie zachowana tożsamość Polski – ostrzegał goszczący w programie filozof dr hab. Paweł Skrzydlewski z Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie.
Podobnych treści jest, rzecz jasna, znacznie więcej. Uważnie działaniom mediów ojca Tadeusza Rydzyka przyjrzała się "Gazeta Wyborcza". Całość tekstu odnaleźć można na stronie internetowej dziennika.
Źródło: wyborcza.pl