wtv.pl Gwiazdy Znana aktorka pokazała film z policjantem ze Strajku Kobiet. "Miałam wrażenie, że dostanę w twarz, moja córka była popychana"
Instagram.com/anna_samusionek

Znana aktorka pokazała film z policjantem ze Strajku Kobiet. "Miałam wrażenie, że dostanę w twarz, moja córka była popychana"

19 marca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Relacje ze Strajku Kobiet pozwalają na dokładny wgląd na to, jak zachowuje się policja w czasie spontanicznych zgromadzeń na terenie całego kraju. Znana aktorka telewizyjna i teatralna pokazała wymianę zdań między nią a jednym z funkcjonariuszy .

Coraz głośniej mówi się o tym, że nie wszyscy policjanci będący na miejscu protestów w ramach Strajku Kobiet przedstawiają sobą profesjonalne podejście do wykonywanych obowiązków. Rozmowa Anny Samusionek z funkcjonariuszem jest co najmniej niezrozumiała w kwestii podawanych przez policjanta powodów , dla których nie może ona się dalej przemieszczać .

Anna Samusionek pokazała nagranie ze Strajku Kobiet

Kiedy 27 stycznia 2021 r. opublikowano uzasadnienie, a potem sam wyrok Trybunału Konstytucyjnego w związku z ograniczeniem prawa do terminacji ciąży, na ulicach znów pojawił się Strajk Kobiet oraz wszyscy, którzy nie zgadzają się na ograniczane praw człowieka kobietom.

Wśród maszerujących nie zabrakło Anny Samusionek , która już wcześniej aktywnie uczestniczyła w strajkach. Tym razem zrelacjonowała swoją słowną potyczkę z jednym z funkcjonariuszy.

- Gdy weszłyśmy w boczną uliczkę, dopadł nas policjant (prawdopodobnie w wieku mojego najmłodszego brata, czyli mógłby być moim synem) i bez pardonu, w chamski sposób kazał nam się oddalić. Oczywiście nie podał swoich danych . Przeganiał nas dosłownie, jak bezpańskie psy, podnosząc na nas głos, napierając ciałem - przeczytać można we wpisie na Instagramie aktorki, gdzie zrelacjonowała całe zajście.

Aktorka już wcześniej brała udział w Strajku Kobiet

- Maseczka mówi, że należy pani do Strajku Kobiet . Popiera go pani - mówi policjant widoczny na nagraniu Anny Samusionek. Jednocześnie dodaje, że filmik nie oddaje wszystkiego , szczególnie mowy ciała funkcjonariusza.

- Przeszłyśmy na drugą stronę całkiem pustej uliczki, ale nas dogonił . Za chwilę otoczyło nas chyba z 5 lub 6 dryblasów w mundurach i wysłuchałam tej pyskówki na "wysokim poziomie" w stylu WYGANIAM PANIĄ, BO MOGĘ... Naprawdę miałam wrażenie, że jeszcze chwila i dostanę w twarz ... [ ... ] Moja córka była popychana...Czułam, że mogą zrobić z nami wszystko... Byłyśmy same ... - czytamy w opisie pod nagraniem zamieszczonym na Instagramie.

To nie pierwszy raz, kiedy aktorka znana z seriali TVN oraz sztuk teatralnych aktywnie włącza się w protesty w ramach Strajku Kobiet . Na jej profilu na Instagramie nie brakuje nie tylko zdjęć z czerwoną błyskawicą, ale również fotografii dokumentujących bezpośredni udział w protestach na ulicach Warszawy.

Anna Samusionek odwołuje się do słów prezydenta

- Panie prezydencie ma pan rację, ten policjant zachował się bardzo "profesjonalnie" , bo przecież... nas nie zabił ... Dziś już nie dam się przegonić. Słowa uznania dla tych wszystkich, którzy wytrwali wczoraj do późnych godzin nocnych - dodała aktorka, która w związku ze swoją maseczką została "zatrzymana" przez policjanta i odcięta ze swoją córką od reszty protestujących.

Jednocześnie dodała, że ma świadomość, iż „ umierałaby ze strachu widząc, jak pispolicja wynosi za ręce i nogi moje dziecko, ale jeszcze bardziej boję się tego, że moja córka w dramatycznej życiowej sytuacji nie będzie miała prawa wyboru , bo pan, który nawet nie ma dziecka, tak zdecydował ”.

Źródło: Instagram.com/anna_samusionek; Plotek

Źródło: WTV

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Etnograf, zafascynowana historią mówioną oraz kulturą ludową.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia