Premier Mateusz Morawiecki nie zgadza się z izraelskim ministrem. "To był skandal. Koniec z tym"
Mateusz Morawiecki nie chce naprawić relacji z Izraelem. Po stwierdzeniu Jair Lapida, że Polska "zaaprobowała - nie po raz pierwszy - niemoralną, antysemicką ustawę", premier z całą stanowczością podkreśla, że "cieszy się z poparcia". Dodatkowo szef rządu przekonuje, że przyjęte przepisy były niezbędne, by ukrócić nielegalne działania.
- Mieliśmy sytuacje, kiedy w ramach dzikiej reprywatyzacji, wyszukiwano 120-latków w Ameryce Południowej, którzy nagle przejmowali kamienice w Polsce - stwierdził premier.
Mateusz Morawiecki reaguje na krytykę izraelskiego ministra Jaira Lapida
Szef rządu zdecydował odnieść się do sobotnich i niedzielnych wypowiedzi ministra spraw wewnętrznych Izraela. Mateusz Morawiecki ma zupełnie inne spojrzenie na decyzje szeroko krytykowane w Izraelu.
W odniesieniu do 120-letnich właścicieli kamienic Mateusz Morawiecki wysłał jednoznaczny przekaz stanowiska polskiego rządu. - To był skandal, to była granda. Koniec z tym - zadeklarował premier.
Spięcie na linii Jerozolima-Warszawa
Wcześniej Mateusz Morawiecki obniżył rangę dyplomatyczną dla Izraela w Polsce. Nie pozostało to bez odpowiedzi Jaira Lapida.
- Dawno minęły czasy, kiedy Polacy krzywdzili Żydów bez konsekwencji - napisał na Twitterze. - Nie boimy się antysemickich gróźb i nie mamy zamiaru przymykać oczu na haniebne postępowanie antydemokratycznego rządu polskiego - dodał minister Lapid.
Postawa szefa polskiego rządu pozostaje niezmienna. Nie widzi on nic złego w przepisach, które Izrael odbiera jako cios dla Żydów chcących dochodzić swoich praw względem mienia zagrabionego w czasie wojny i po niej.
- Relacje między krajami można opierać na prawdzie, o to też apelujemy. Szczególnie, że ta historia była trudna i tragiczna. Zgotowali nam to Niemcy i Sowieci - powiedział Mateusz Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dyplomatyczny impas
Izraelczycy głośno krytykują przepisy, które w opinii rządu Mateusza Morawieckiego mają być bronią do walki z nielegalną reprywatyzacją.
Chargé d’affaires ambasady w Warszawie otrzymał wiadomość od ministra Jaira Lapida, że ma wrócić do kraju. Natomiast nowy ambasador, który miał pojawić się nad Wisłą, otrzymał polecenie pozostania w Izraelu.
Reakcja premiera Mateusza Morawieckiego jest zaskakująca. Na konferencji prasowej stwierdził, że jest zadowolony. - Cieszę się, że cała klasa polityczna w kraju popiera nasze działania w tej sprawie - stwierdził szef rządu.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV
-
TVN24 otrzymał koncesję holenderską. Zarząd TVN S.A. wydał pilne oświadczenie
-
Gózd. Trąba powietrzna doszczętnie zniszczyła schronisko dla zwierząt
-
Sondaż Kantar: PiS i KO z 26 proc. poparciem. Kukiz'15 ma praktycznie zerowe poparcie
Źródło: onet.pl, wtv.pl, twitter