Poznań: Na Wildzie działa grupa nieletnich, którzy obsmarowują samochody i przystanki zwierzęcymi odchodami. Mieszkańcy rozkładają ręce
Mieszkańcy poznańskiej Wildy skarżą się na chuliganów, którzy wyciągają ze śmietników psie odchody, a następnie rozsmarowują je na przystankach, samochodach oraz paczkomatach.
Policja zapowiada zwrócenie szczególnej uwagi na rejon mający być dotkniętym chuligańskimi atakami.
Cuchnący problem na Wildzie
Jak donosi portal Epoznan.pl, na jednej z grup poświęconych poznańskiej Wildzie w mediach społecznościowych pojawiły się informacje na temat kilku małoletnich osób, które dopuszczają się chuligańskich wybryków na terenie dzielnicy.
Jak przekazała jedna z mieszkanek, grupa nieletnich wyjmuje z pojemników na psie odchody ich zawartość, a następnie rozrzuca je na chodniku, a nawet rozsmarowuje na przystankach, czy samochodach .
Psie odchody pojawić się miały również na ścianach jednego z paczkomatów . Kobieta zwróciła uwagę rzezimieszkom, jednak nie skłoniło ich to do zaprzestania i już następnej nocy pojawiły się nowe ślady ich "działalności" .
Do czynów dochodzić ma w porze nocnej, między godz. 22. a 23.
Policja zapowiada kontrolę
Mł. asp. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przyznała w rozmowie z WTV, że służby nie otrzymały zgłoszeń o chuligańskich wybrykach.
- Wszystkie osoby, którym zostało coś zniszczone bądź też zostały pokrzywdzone takim aktem, proszone są o zgłoszenie się na komisariat na Wildę - prosi przedstawicielka policji.
Jednocześnie zapowiada, że sprawa nie zostanie zbagatelizowana , a teren dzielnicy zostanie poddany szczególnej kontroli przez funkcjonariuszy.
- Ta informacja zostanie przekazana patrolom, które są w służbie, żeby zwracały uwagę na to szczególnie, co się dzieje w porze nocnej w tym rejonie, który został wskazany. Na pewno policjanci z ogniw patrolowo-interwencyjnych taką informację otrzymają żeby zwrócić uwagę na tego typu incydenty - powiedziała nam mł. asp. Marta Mróz.
Rzeczniczka poznańskiej policji nazwała zachowanie małoletnich "przejawem demoralizacji" i zapowiedziała, że w przypadku odnalezienia sprawców i dowodów na ich działalność, sprawa przekazana zostanie do Sądu Rodzinnego.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Poznań: test syren Systemu Wczesnego Ostrzegania i Alarmowania Ludności
-
Poznań: policja poszukuje 76-letniej Barbary Czarnowskiej. Kobieta może mieć zaniki pamięci
źródło: epoznan.pl, wtv.pl