Kilku policjantów miało dusić mężczyznę aż do utraty przytomności. Zatrważające nagrania z Wrocławia
-
W piątek policja we Wrocławiu zabezpieczała protest Strajku Kobiet i czynności sanepidu
-
W sieci znalazło się nagranie interwencji policji wobec mężczyzny
-
Według świadków mężczyzna miał być przyduszany do utraty przytomności
-
W sobotę wrocławska policja wydała w tej sprawie oświadczenie
Jak podaje gazetawroclawska.pl, w piątkowy wieczór w Pasażu Napolda we Wrocławiu doszło do interwencji policji, która została zarejestrowana przez świadków i w krótkim czasie obiegła internet. Policjanci zabezpieczający protest Strajku Kobiet przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego oraz asystujący przy czynnościach pracowników sanepidu mieli w brutalny sposób obejść się z zatrzymanym mężczyzną .
Według relacji świadków policja tak długo przyduszała leżącego na ziemi mężczyznę, aż ten stracił przytomność . Osoby postronne odnosiły wrażenie, że policjanci doprowadzili do śmierci mężczyzny, o czym świadczą słyszalne na nagraniu krzyki " Zabili go! " czy " Mordercy !".
Policja: nikt nie został poszkodowany
Zdaniem świadków leżący na ziemi nieprzytomny mężczyzna został następnie zabrany przez policję do radiowozu . W sobotę Komenda Miejska Policji wydała w tej sprawie oświadczenie, w którym informuje, że w wyniku interwencji nikt nie został poszkodowany .
"Podczas działań zatrzymano mężczyznę, który awanturował się, nie stosował do poleceń zaniechania działań naruszających obowiązujące prawo i popełnił przestępstwo polegające na naruszeniu nietykalności cielesnej interweniujących funkcjonariuszy " - pisze w oświadczeniu zamieszczonym na stronie wroclaw.policja.gov.pl asp. szt. Łukasz Dutkowiak.
Wrocławska policja nie precyzuje, czy awanturujący się mężczyzna był uczestnikiem odbywającego się akurat we Wrocławiu Strajku Kobiet . Asp. szt. Dutkowiak stwierdza za to w oświadczeniu, że mężczyzna " symulował stan chorobowy , w którym faktycznie się nie znajdował. Został poddany badaniu lekarskiemu, które nie wykazało przeciwwskazań do przebywania w policyjnym areszcie , gdzie następnie został umieszczony i teraz za swoje czyny odpowie przed sądem".
"Policjanci podejmowali też szereg innych różnego rodzaju czynności prewencyjnych, zmierzających do ograniczenia sytuacji niebezpiecznych , które uczestnicy przemarszu powodowali swoim zachowaniem w rejonie ruchu ulicznego; działania te były stanowcze i skuteczne - nikt nie został poszkodowany " - czytamy w oświadczeniu wrocławskiej policji.
Protesty w ramach Strajku Kobiet
Odbywający się w piątek we Wrocławiu protest w ramach Strajku Kobiet, w którego zabezpieczaniu brała udział policja, to pokłosie środowej publikacji przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia wyroku w sprawie aborcji oraz zamieszczenia tego wyroku w Dzienniku Ustaw .
Od środy przerywanie ciąży w przypadku potwierdzonych badaniami prenatalnymi ciężkich i nieodwracalnych wad lub chorób płodu jest w Polsce nielegalne . Za wykonanie nielegalnej aborcji lekarzom grozi do 3 lat więzienia , w związku z czym lekarze mogą odmawiać wykonania tego zabiegu nawet w dozwolonych prawem przypadkach w obawie przed odpowiedzialnością karną.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, w opublikowanym w środę po wielomiesięcznej zwłoce uzasadnieniu wyroku TK wzmiankowane są przypadki wad płodu stanowiących zarazem zagrożenie dla życia i zdrowia matki , przy którym to zagrożeniu aborcja pozostaje legalna .
Lekarze nie mogą jednak mieć pewności, czy decyzja o przerwaniu ciąży nie zostanie odczytana przez zideologizowany i kontrolowany przez Zbigniewa Ziobrę wymiar sprawiedliwości jako próba obejścia zakazu. Zaostrzenia prawa aborcyjnego naraża więc życie kobiet w ciąży .
Źródło: gazetawroclawska.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
20 tys. złotych za urodzenie dziecka z wadą letalną? Kolejny pomysł rządzących ma przekonać kobiety
-
Kaczyński tłumaczy zakup felernych respiratorów. "Służby specjalne nie widziały przeciwwskazań"