Opłaty za śmieci w górę. Mieszkańcy Warszawy oburzeni horrendalną podwyżką
-
Wraz z początkiem kwietnia opłaty za wywóz śmieci wzrosną kilkukrotnie
-
Część rodzin otrzymuje przeszło 300-złotowe rachunki, mimo że dotychczas miesięczny koszt odbioru i przetwarzania śmieci nie przekraczał kilkudziesięciu złotych
-
"Zamiast po stronie zwykłych mieszkańców stanęliście po stronie producentów opakowań", ocenił Rafał Trzaskowski, komentując decyzję rządzących.
Od 1 kwietnia w Warszawie obowiązują nowe zasady dotyczące naliczania opłat za wywóz śmieci . Od wczoraj warunkuje je ilość zużytej wody. W przypadku domów jednorodzinnych oraz wielolokalowych opłata wyniesie 12,73 złotych za metr sześcienny wody .
Efekt? Dla części mieszkańców proponowana przez rząd zmiana zaowocuje przeszło 500-procentową podwyżką . Za wywóz śmieci zapłacimy nawet kilkaset złotych miesięcznie.
Opłaty za śmieci idą w górę. 250 zł dla pięcioosobowej rodziny
W przypadku gospodarstw nieposiadających wodomierza lub niepodłączonych do sieci wodociągowej opłata zostanie ujednolicona: liczba mieszkańców zostanie pomnożona przez cztery metry sześcienne wody oraz 12,73 zł .
W praktyce opłaty za wywóz śmieci w przypadku pięcioosobowej rodziny to obecnie około 250 złotych miesięcznie , wylicza portal tvn24.pl.
Dotychczas w Warszawie obowiązywały zasady, według których mieszkańcy płacili za śmieci według zasady "od lokalu". W przypadku mieszkań w blokach było to 65 złotych miesięcznie . Mieszkańcy domów jednorodzinnych płacili z kolei 94 złote .
W rozmowie ze wspomnianym serwisem pani Monika, nauczycielka i mieszkanka warszawskiego Ursusa, przyznaje, że zobaczywszy rachunek na kwotę 331 złotych, poczuła przerażenie.
Rozmówczyni tvn24.pl zaznacza, że od małego była uczona segregacji śmieci oraz konieczności dbania o planetę – Przecież nie wyrzucamy z mieszkania w bloku tony odpadów dziennie. Wcześniej płaciliśmy 65 złotych. Czuję się upokorzona – mówi.
Rafał Trzaskowski: Jesteście zamknięci w swoich limuzynach i oderwani od problemów zwykłych Polaków
Stołeczny ratusz wskazuje, że rząd przeniósł koszty utrzymania systemu odbioru oraz przetwarzania śmieci na obywateli . Do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski .
Polityk zwrócił się do przedstawicieli rządu, informując o podwyżkach. Nie wiem, czy jesteście tego świadomi, ale od dziś w Warszawie ceny za wywóz śmieci bardzo wzrosną. Ponieważ jesteście zamknięci w swoich limuzynach i oderwani od problemów zwykłych Polaków, mogło więc ujść to Waszej uwadze , czytamy we wpisie kandydata PO w minionych wyborach prezydenckich.
Trzaskowski zwraca uwagę na dotkliwość zmian, które bezpośrednio uderzą w kieszenie warszawiaków. Właśnie dostaliście rachunek, który sami sobie wystawiliście , pisze prezydent stolicy.
Naszymi rękami podwyższacie kolejne opłaty mieszkańcom , pisze Trzaskowski, wskazując, że rządowi zabrakło odwagi, by przerzucić rosnące koszty na producentów opakowań.
Do dziś Wasz rząd nie wdrożył w Polsce unijnej dyrektywy o rozszerzonej odpowiedzialności producentów za odpady. Te przepisy powinny u nas obowiązywać od lat – ale wciąż nie możemy się ich doczekać , zwraca uwagę.
Dodaje, że opóźnienie zaowocowało wszczęciem postępowania przez zaniepokojoną Komisję Europejską. Ale Wy zamiast po stronie zwykłych mieszkańców stanęliście po stronie producentów opakowań , przekonuje Trzaskowski.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: Facebook / tvn24.pl