Kobieta przerwała transmisję Lecha Wałęsy na Facebooku
Wobec zakończenia kariery politycznej były działacz "Solidarności" pozostaje niezwykle aktywny w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Facebooka Lech Wałęsa publikuje liczne zdjęcia z podróży i regularnie prowadzi transmisje na żywo.
Wałęsa raz po raz przemawia do fanów. Przed dwoma tygodniami były prezydent RP poinformował o konieczności odbycia zabiegu na sercu. – Zabieram głos, bo nie wiem, jaka jest wola Nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba – mówił wówczas.
Kolejno wyraził nadzieję, że zostanie zapamiętany jako dobry przywódca, któremu leżało na sercu dobro państwa. – Nie wiedząc, kiedy się spotkamy i czy w ogóle się spotkamy, chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi – zapewnił.
Nie wszystkie transmisje Lecha Wałęsy przebiegają jednak po jego myśli. Najnowsze wystąpienie laureata Pokojowej Nagrody Nobla stało się hitem internetu.
Wpadka w trakcie transmisji Lecha Wałęsy
Wałęsa nawiązał do kwestii rozmów w Magdalence i komentowanej do dziś rzekomej konsumpcji alkoholu, jakiej oddawali się zebrani przy stole przedstawiciele PZPR i "Solidarności".
Były prezydent zwrócił uwagę, że w różnych politycznych kręgach na całym świecie podaje się alkohol. – I tu też było podobnie, ale bardzo uważaliśmy, a ja szczególnie. Ale mimo wszystko nagrali nasze alkoholowe wyczyny z różnych kamer i potem pokazywali, jak my chlaliśmy. Nie było pijaństwa. Ja już wtedy nie mogłem pić – zapewniał na transmisji live Lech Wałęsa.
W tym momencie transmisja została zakłócona przez wchodzącą do pokoju kobietę, w której internauci domyślają się małżonki byłego aktywisty Danuty Wałęsy. Choć bohater spotkania wykonał ręką gest, który miał zapewne uciszyć przechodząca osobę, widzowie usłyszeli zdanie karcące byłą głowę państwa.
– Rodziną się, kurde, zajmij – usłyszeliśmy.
W tym miejscu Wałęsa rzucił jedynie szybkie "dziękuję", po czym natychmiast zakończył internetową transmisję . Nagranie staje się hitem mediów społecznościowych.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Tragiczny wypadek, zderzenie czterech samochodów. Wiadomo już o trzech ofiarach śmiertelnych
-
Dr Szułdrzyński o końcu obostrzeń: Niewiele nam już zostało - parę miesięcy, kilkadziesiąt tygodni
-
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski: Apelujemy o zrozumienie
źródło: Twitter