Iwan Komarenko bez maseczki na proteście koronasceptyków. Policjant poprosił o wspólne zdjęcie
-
W sobotę w Warszawie odbył się marsz koronasceptyków organizowany m. in. przez Justynę Sochę.
-
Na miejscu pojawił się również Iwan Komarenko, z którym jeden z funkcjonariuszy mający za zadanie rozpędzić marsz robił sobie zdjęcia.
-
Po marszu zatrzymano kilka osób m. in. za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.
Jeden z funkcjonariuszy dostał kamieniem w głowę i musiał zostać poddany hospitalizacji.
Iwan Komarenko na marszu koronasceptyków zbijał piątki z policjantem
W sobotę w Warszawie odbył się marsz koronasceptyków. Zgromadzenie nie zostało nigdzie zarejestrowane, a organizowała je m. in. Justyna Socha , jedna z najbardziej znanych działaczek antyszczepionkowych. Pojawił się na nim również Grzegorz Braun, poseł Konfederacji , który wcześniej zamieszczał zdjęcie z autobusu pełnego jadących na protest osób bez maseczek.
Manifestacja „Marsz o Wolność” rozpoczęła się około południa przy pl. Defilad. Ratusz kilkanaście minut później wydał decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia , w którym uczestniczyło kilkaset osób. Mimo tej decyzji marsz przeniósł się jednak w inne punkty stolicy, m. in. na Pole Mokotowskie.
W opisie wydarzenia organizatorzy zastrzegali, że chcą upomnieć się o „wolność słowa, przemieszczania się, prowadzenia działalności gospodarczej, zgromadzeń i procedur medycznych” oraz „sprzeciwić się przymusowi szczepień”.
Większość zgromadzonych nie miała na twarzach masek. Związane jest to również z ideą przyświecającą podobnym marszom - pandemia uważana jest za „plandemię”, czyli międzynarodowy spisek mający na celu ograniczyć wolność jednostki. Wielu zwolenników tej teorii twierdzi również, że koronawirus nie jest wcale groźną chorobą.
Jak podała policja, marsz został rozpędzony około godziny 17. W jego czasie ucierpieli również funkcjonariusze - jedna z policjantek miała zostać kopnięta, a jej kolega dostać kamieniem w głowę. W jego przypadku wymagana była hospitalizacja. Kilka osób zostało zatrzymanych ze względu na naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
Wśród uczestników marszu był również Iwan Komarenko , znany muzyk i aktor rosyjskiego pochodzenia. Na jednym z nagrań widać, jak artysta zbija piątkę z jednym z policjantów, a ten chce zrobić sobie z nim zdjęcie.
- Halo Polska Policja, wasz pracownik robi sobie zdjęcie z antymaseczkowcem, po czym zbija sobie z nim piątkę... - pisał jeden z użytkowników Twittera, zamieszczając nagranie z tego wydarzenia.
Iwan Komarenko - gwiazda na firmamencie antynaukowości
Komarenko znany jest ze swoich antynaukowych poglądów. Od początku pandemii twierdzi, że jest ona wymysłem koncernów farmaceutycznych i władz, które chcą zniszczyć obywatelską indywidualność. Nagrał nawet piosenkę w tym temacie, chcąc w ten sposób rozpropagować swoje poglądy.
Od dawna widziany jest również na różnego rodzaju marszach antyszczepionkowych i antymaseczkowych. Podobną postawę przyjmuje również w mediach. Na ile jest to kreacja nastawiona na przywrócenie sobie popularności po wielu latach jej spadku, nie wiadomo.
Podobne poglądy prezentuje również paru innych artystów, m. in. raper Kali , który również uważany jest za jednego z bardziej znanych koronasceptyków.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Biedroń wykorzystał zdjęcie Krystyny Pawłowicz w swojej kampanii. "Nie bądź jak Kryśka"
-
Święta zmienią terminy wypłat pieniędzy dla seniorów. Trzynastka będzie wcześniej
źródło: [metrowarszawa.pl]