Ile osób może spotkać się przy wielkanocnym stole? Podpowiadamy
Wielkanoc będzie miała miejsce w szczytowym momencie trzeciej fali zachorowań. Od końca marca nie spadamy poniżej 20 tysięcy zachorowań w ciągu doby. Sytuacja doprowadziła do jeszcze poważniejszego kryzysu systemu ochrony zdrowia, a rząd zmusiła do zaostrzenia obostrzeń aż do 9 kwietnia.
Dziś wykazano 30 546 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia. Najwięcej z nich odnotowano w województwach: śląskim, mazowieckim i wielkopolskim.
Tegoroczna Wielkanoc w dobie obostrzeń. Wyjaśniamy, co z limitem osób przy stole
Jeszcze w grudniu opinia publiczna była podzielona co do restrykcji ograniczających liczbę osób, mogących spotkać się na wspólnej uroczystości domowej.
Zjednoczona Prawica, idąc za rekomendacjami Rady Medycznej przy Prezesie Rady Ministrów, zadecydowała o wprowadzeniu limitu maksymalnie 5 osób spoza jednego gospodarstwa domowego. Należy podkreślić, że limit ten nie dotyczy osób dzielących dom lub mieszkanie .
Podczas Wielkanocy zasadę nieco zmodyfikowano. Wszystko przez wzgląd na postęp procesu szczepień. Obecnie, od 27 grudnia do 2 kwietnia, wykonano 6 462 769 zabiegów przy użyciu dopuszczonych do obrotu preparatów. Każdy, kto nabył odporność, jest zwolniony z limitu.
Obecnie wspólnie celebrować święto może maksymalnie 5 niezaszczepionych osób spoza jednego gospodarstwa domowego . Jest to ważna wiadomości przede wszystkich dla najstarszych pokoleń, które znalazły się na początku I grupy harmonogramu szczepień. Wiele z nich nie tylko otrzymało zabezpieczenie, ale też będzie mogło bezpiecznie spędzić czas ze swoimi bliskimi.
- Wszystkie zasady bezpieczeństwa, które obowiązywały do tej pory - oprócz tych, o których informowaliśmy, że się zmienią - obowiązują te same, czyli limit zgromadzeń jest pięcioosobowy . Przypomnę, że w ramach tego limitu nie są zaliczane osoby, które odbyły szczepienie - mówił jeszcze 9 kwietnia minister Niedzielski.
Obostrzenie to nie obowiązuje tylko podczas Wielkanocy. Dotyczy także weekendowych spotkań z przyjaciółmi, rodzinnych obiadów, czy wszelkich innych okoliczności, wymagających spotkań na terenie czyjegoś mieszkania. Naruszenie przepisu może wiązać się z karą finansową, nałożoną przez funkcjonariuszy policji. Może ona wynieść 500 złotych.
Co ważne, tuż przed nadchodzącymi świętami nie wyszczególniono w specjalnym tekście na stronach internetowych władz dokładnych limitów, co pozwala wierzyć, że te pozostały bez zmian, zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem. Rząd niezmiennie zachęca jednak do ograniczenia mobilności i pozostania w domu.
Restrykcje panują również w związkach wyznaniowych. Jeden wierny powinien przypadać na 20 metrów kwadratowych świątyni. Obowiązuje zakrywanie ust oraz nosa jedynie przy użyciu maseczki. Przyłbice, a także elementy garderoby mogą służyć jedynie jako uzupełnienie dla maseczki.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Wałęsa czuje się gorzej po wymianie rozrusznika serca. Teraz przekazał, jak ma wyglądać jego pogrzeb
-
Dramatyczny wypadek na planie "Pytania na śniadanie". Prowadzącemu pękła czaszka, po latach ujawnił
Źródło: [GOV]