Gigantyczne powodzie w Chinach. 12 ofiar, masowa ewakuacja
Chiny walczą z żywiołem. W wyniku ogromnej powodzi, która dotknęła miasto Zhengzhou, zginęło 12 osób. Służby ewakuowały z zagrożonych terenów ponad 100 tys. mieszkańców.
Chiny pod wodą. Metro zalane, drogi nieprzejezdne, lotnisko sparaliżowane
Nie tylko Europa mierzy się z ulewnymi deszczami. Nawałnice dotknęły również Chiny. Najbardziej niebezpieczna sytuacja jest w mieście Zhengzhou w środkowej części kraju.
Państwowe media poinformowały, że w wyniku powodzi zginęło co najmniej 12 osób. Wszystkie ofiary to pasażerowie metra. Mieszkańcy nie mogli wydostać się na powierzchnię, ponieważ woda wdarła się do jednego z tuneli.
W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, jak woda sięga do pasa pasażerom uwięzionym w metrze. Na filmach można dostrzec, że żywioł dotknął również kierowców samochodów.
Zagrożenie w dalszym ciągu jest ogromne. Dlatego też służby postanowiły ewakuować ponad 100 tys. mieszkańców, którzy przebywali w najbardziej niebezpiecznych obszarach. Wśród nich znalazło się ok. 600 pacjentów szpitali.
Takie opady zdarzają się raz na sto lat
Z relacji chińskich mediów wynika, że od soboty do wtorku w Zhengzhou spadło aż 617 mm deszczu. To niewiele mniej niż uśredniony roczny wskaźnik opadów w tym mieście.
We wtorek padł niechlubny rekord w kontekście opadów deszczu na dobę i na godzinę (200 mm). Dla porównania w Niemczech odnotowano 154 mm deszczu w ciągu 24 godzin. Żywioł porywa stojące pojazdy, a chińskie ulice przypominają rwące potoki.
Państwowa telewizja donosi, że powódź przerwała nawet zaporę na zbiorniku retencyjnym w pobliżu miasta. W specjalnym oświadczeniu sztab kryzysowy przekazał, że “takie ulewy zdarzają się w Zhengzhou raz na sto lat”. Zmiany klimatu są ewidentne, więc podobnych obrazków można spodziewać się w niedalekiej przyszłości.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Czechy. Oddawali się miłości na ławce. Kobieta miała 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu
-
Porażające sceny nad Bałtykiem. Od kąpieli nie powstrzymuje turystów nawet topielec