Europejska Agencja Leków zajęła stanowisko w sprawie trzeciej dawki szczepionki. Nie wyklucza wprowadzenia takiej konieczności
Europejska Agencja Leków (EMA) nie wyklucza, że do uzyskania odporności na COVID-19 konieczne będzie przyjęcie tzw. dawki przypominającej szczepionki. Wszystko będzie zależało od wyników badań.
Trzecia dawka bardzo możliwa
Informacje na temat konieczności przyjęcia trzeciej dawki szczepionki na koronawirusa pojawiały się w przestrzeni publicznej już od jakiegoś czasu.
Tzw. dawka przypominająca ma w teorii utrzymać odporność na zakażenia COVID-19, które uzyskały osoby zaszczepione.
Oficjalne stanowisko ws. konieczności ponownej wakcynacji osób, które uzyskały już odporność, zajęła Europejska Agencja Leków (EMA) . Do komunikatu nawiązało w serii wpisów polskie Ministerstwo Zdrowia.
Wynika z niego, że wszystko zależy od rezultatów badań przeprowadzanych na osobach, które już teraz poddały się wakcynacji. Skompletowanie danych potrwa jeszcze jednak trochę czasu .
Brak informacji
Obecnie jest za wcześnie, aby potwierdzić, kiedy i czy będzie potrzebna dawka przypominająca dla szczepionek przeciw COVID-19, ponieważ nie ma jeszcze wystarczających danych z kampanii szczepień i trwających badań - czytamy w zamieszczonym komunikacie.
Jak zaznaczono, gdy tylko uzyskane zostaną odpowiednie wyniki, EMA rozpocznie procedury mające na celu wdrożenie trzeciej dawki szczepionki na koronawirusa.
EMA współpracuje z wytwórcami szczepionek, aby koordynować przedkładanie tych danych - orzeczono w oficjalnym stanowisku. - Powinno to zapewnić jak najszybsze podjęcie działań regulacyjnych umożliwiających zastosowanie dawki przypominającej , w przypadku jeśli okaże się to konieczne - dodano.
Firma przekonuje, że trzecia dawka szczepionki w przypadku Moderny potrzebna będzie najprawdopodobniej jeszcze przed nadejściem tegorocznej zimy .
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV: