Donald Tusk otrzyma pozew od Zbigniewa Ziobry
Donald Tusk dopiero wrócił do Polski, a już musi mierzyć się z pozwem. Zbigniew Ziobro wziął sprawy w swoje ręce. Grzmi o naruszeniu dóbr osobistych.
Tuż po swoim wystąpieniu Donald Tusk przez aż półtorej godziny odpowiadał na wszystkie pytania przedstawicieli prasy. W trakcie spotkania przypomniano sprawę Przemysława Krycha, opisaną przez Onet.
Krych - biznesmen na rynku nieruchomości komercyjnych - został zatrzymany w 2017 roku przez funkcjonariuszy CBA.
Donald Tusk dopiero wrócił do Polski, a już musi mierzyć się z pozwem
Podejrzany został oskarżony o korupcję. Mowa konkretnie o zaoferowaniu łapówki ówczesnemu senatorowi Prawa i Sprawiedliwości. Oskarżony wyszedł z aresztu po sześciu miesiącach.
W rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem Krych miał przyznać, że dwukrotnie przyjmował posłańca, który go szantażował. Biznesmen miał zapłacić 1,5 milionów euro za wolność.
Pod odmówieniu miało dojść do wspomnianego zatrzymania.
Do sprawy odniósł się Donald Tusk.
- Minister sprawiedliwości wraz ze swoją żoną oczekują haraczu, bo wsadzą kogoś do więzienia, a oni z uchwałą. Co się stało, ludzie? - deklarował z mównicy.
- Czy wam pasuje taka sytuacja, że przechodzimy codziennie do porządku nad takimi skandalami? Nigdy nie byliśmy świadkami czegoś takiego - dopytywał.
Do wypowiedzi odniósł się Zbigniew Ziobro, który natychmiastowo zapowiedział przygotowanie dokumentów sądowych.
- Czego boi się i kogo chce chronić Donald Tusk, że ucieka się do takich podłych kłamstw? Nie pozwolę na to. Składam pozew w związku z pomówieniem w jego dzisiejszej wypowiedzi - zapowiedział minister sprawiedliwości.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Zdjęcie: Piotr Molecki/East News