Dantejskie sceny na jednym z rosyjskich uniwersytetów. Na uczelni padły strzały, studenci wyskakiwali z okien
Strzelanina na rosyjskim uniwersytecie w Permie. Media donoszą o co najmniej pięciu ofiarach śmiertelnych i sześciu poszkodowanych. Ogień otworzył do studentów napastnik, który został już przechwycony.
Nagrania, które pojawiły się w Internecie mrożą krew w żyłach.
Strzelanina na uniwersytecie
Do zdarzenia doszło 20 września w Permie na Przeduralu w Rosji. Na tamtejszym uniwersytecie z nieznanych dotąd przyczyn mężczyzna otworzył ogień do studentów .
Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez kanał Baza na komunikatorze Telegram wynika, że napastnik to 18-letni Timur Bekmansurow.
W trakcie strzelaniny część studentów pozamykała się w salach wykładowych, inni zdecydowali się na ucieczkę przez okna, co zostało uwiecznione na publikowanych z Internecie nagraniach .
Napastnik nie żyje?
Portal RMF24.pl powołuje się na biuro prasowe uczelni w Parmie, które przekazać miało, że napastnik, który dokonał zamachu, nie żyje .
Mężczyzna najprawdopodobniej został zastrzelony. Z nieoficjalnych informacji wynika, że był on jednym ze studentów pobierających naukę na uniwersytecie.
Pojawiło się również nagranie, na którym widać napastnika tuż po oddaniu strzału do jednej z osób. Mężczyzna ma na głowie hełm, a w rękach niesie strzelbę.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Morawiecki: zwłoki odnaleziono również po stronie białoruskiej. Jutro weźmie udział w odprawie służb
-
Tatarowce. Śmiertelny wypadek. Cztery osoby nie żyją, jedna jest ranna
Źródło: rmf24.pl, wp.pl, wtv.pl