Propozycje w zmianie 500 plus. Waloryzacja i kryterium dochodowe?
-
500 plus od początku jego wprowadzenia, jest świadczeniem niemal niezmiennym
-
Po tylu latach jednak zmieniła się jego wartość oraz to, komu jest wypłacane
-
Rząd stanowczo odcina się od jakichkolwiek zmian na niekorzyść świadczenia, ale nie wiadomo, czy nie będzie musiał po nie sięgnąć.
Jak może zmienić się 500 plus w ciągu najbliższych lat?
500 plus: najgłośniejsze świadczenie w Polsce
500 plus jest jednym z najważniejszych polskich świadczeń socjalnych. Przede wszystkim dał PiSowi większą rzeszę wyborców, bo podobnego rozwiązania nikt przed nimi nie zastosował. Nowe świadczenie miało być odpowiedzią na dawne becikowe i inne, mniejsze dofinansowania dla rodzin.
Przez wiele lat działania wokół świadczenia były szeroko komentowane i obserwowane. Już wtedy pytano, co stanie się, jeśli przyjdzie inflacja ? Czy 500 plus wciąż będzie wyglądać tak samo? Co, jeśli okaże się, że budżet państwa nie jest w stanie tego udźwignąć ?
Pytań było i jest wciąż wiele, ale prócz zmiany dot. tego, od którego dziecka wypłacane będzie świadczenie , o jakichkolwiek roszadach w kontekście 500 plus nie było. Sytuacja staje się jednak coraz bardziej poważna - przez koronawirusa budżet bardzo ucierpiał, również obywatele w ramach dodatku otrzymują tak naprawdę mniej niż na samym początku.
Podobnie więc jak przy świadczeniu Kindergeld w Niemczech, w propozycjach od różnych środowisk pojawiają się istotne zmiany, które być może ulepszą działanie 500 plus.
Propozycje zmian - waloryzacja i kryterium dochodowe
Jednym z podnoszonych postulatów było ograniczenie 500 plus ze względu na kryterium dochodowe - propozycja, by otrzymywały je jedynie osoby najbardziej potrzebujące wsparcia finansowego nie została jednak dobrze przyjęta przez resort pracy i polityki społecznej.
- 500 plus trafia do wszystkich dzieci i tak pozostanie. Nie chcemy ograniczać programu do kryterium dochodowego - mówił wiceminister Stanisław Szwed.
Część z propozycji mówi jednak o tym, by nie zabierać pieniędzy wszystkim, którzy przekroczyli próg dochodowy, ale dać więcej tam, gdzie pieniądze są naprawdę potrzebne , czyli po prostu podwyższyć wartość 500 plus dla najbiedniejszych.
Pojawiły się również propozycje, by na czas szalejącej w Polsce pandemii, wstrzymać wypłacanie 500 plus . Pomysł skomentował krytycznie premier Mateusz Morawiecki. Należy też wziąć pod uwagę, że właśnie w czasie pandemii sztandarowy program PiS mógł uchronić część z rodziców, którzy straciły pracę, przed jeszcze większymi problemami.
Kolejnym z często podgrzewanych tematów jest kwestia waloryzacji świadczenia . Ze względu na inflację, wyższe ceny produktów i podwyżki domowych rachunków, świadczenie nie ma już takiej mocy, jak kiedyś. Być może PiS w pewnym momencie zdecyduje się, wzorem Niemiec, gdzie ich Kindergeld zostało w tym roku rekordowo podniesione , dodać do 500 zł jeszcze trochę, by nadrobić kwestię spadku wartości polskiej złotówki .
Tym bardziej, że 500 zł to wartość koszyka o wartości 370 zł sprzed dwóch lat. Inflacja zmieniła bardzo wiele w kontekście tego świadczenia.
- Przygotowujemy politykę demograficzną. Znajdą się w niej też rozwiązania innej propozycji wsparcia rodziny. Na razie rozmawiamy o budżecie na 2021 i nie przewidujemy w nim waloryzacji 500 plus. Nie oznacza to jednak, że za kilka lat ta sprawa nie będzie przedmiotem głębszej dyskusji - tłumaczono.
Póki co, zmiany więc nie są pewne, wszystko jednak okaże się na przestrzeni najbliższych lat, a być może nawet najbliższego roku - po uspokojeniu pandemii będzie można znów chłodnym okiem spojrzeć na to, co stało się z budżetem i ustalić, ewentualne zmiany dot. wielu programów i dopłat oferowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy.
źródło: [gk.pl]
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Kontrowersyjne nagranie księdza w sieci. Interwencja u ministra
-
Syn Gierka pokazał grób ojca. Przekazał kilka mało znanych informacji
-
Czy ulicami Warszawy ruszy Orszak Trzech Króli? Organizatorzy wydarzenia odpowiedzieli
undefined