15 złotych za trzy bochenki chleba. Drożyzna galopuje, ale sprzedawcy mówią też o czymś innym: "Proszę zwrócić uwagę na gramaturę"
W Polsce króluje inflacja, która nieustannie podnosi ceny podstawowych produktów. Niestety to nie koniec podwyżek w najbliższym czasie.
Nie brakuje komentarzy, w których wracający z zakupów Polacy skarżą się na wysokie ceny . Inflacja nie daje za wygraną i wszystko wskazuje na to, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Ceny warzyw i owoców zaskakują . Produkty sezonowe takie jak szparagi, kapusta, truskawki i kalafiory nie wpisują się w dotychczasowy trend i ich cena nie spada .
Średnia cena kapusty kształtuje się na poziomie 5 złotych , a za kalafior zapłacić trzeba nawet około 7 złotych , co dla znawców rynku warzywnego jest znakiem obecnej sytuacji.
W sklepach ceny nieustannie rosną. Drożeje dosłownie wszystko
Jak podaje Gazeta Wyborcza, na jednej z internetowych grup pojawił się post odnośnie rosnących z dnia na dzień cen chleba. Pani Jadwiga za trzy bochenki chleba zapłaciła 15 złotych .
Zaledwie kilka dni trwało, by ceny pieczywa znacząco wzrosły. — Jeszcze tydzień wcześniej za to samo zapłaciłam 12 zł — przekazała pani Jadwiga.
Portal dlahandlu.pl jasno udowadnia, że inflację odczuwamy wszyscy . Za 10 jajek zapłacić musimy aż 68 groszy więcej niż rok temu . Podobnie sprawa ma się z mlekiem. Tutaj podwyżka cen wynosi nawet 44 grosze .
Dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, Andrzej Gantner, przekazuje, że w zrost cen jest realny . W ciągu roku produkty na sklepowych półkach podrożały o 5 proc . — To najwyższy skok cen od 2001 roku — wprost stwierdził Andrzej Ganter.
Handlowcy są świadomi problemu
Zapytaliśmy o wzrost cen panią Anię, która kieruje sklepem spożywczym w średniej wielkości mieście w Wielkopolsce wschodniej. Nie ukrywa, że sytuacja na rynku nie jest najlepsza .
— Warzywa i owoce powinny już tanieć, a wszystko drożeje . Drożeje z resztą dokładnie wszystko. Niemal z każdą dostawą ceny w hurtowniach są coraz wyższe i wymusza to na nas zwiększanie cen produktów na sklepie — powiedziała dla WTV pani Ania.
Kierowniczka sklepu spożywczego zwraca uwagę na kolejny niekorzystny dla konsumentów problem. — Drożeje nabiał, mięso, wędliny, pieczywo, jednak rekordy biją warzywa . Nie idzie to w parze ze zwiększaniem płac — gorzko dodaje sprzedawczyni.
To jednak nie koniec. Podkreśla, że klienci nie zwracają uwagi na kupowane artykuły . Inflacja i wzrost cen to nie wszystko, z czym stykamy się na co dzień. Okazuje się, że handlowcy zauważyli trend wśród producentów poszczególnych artykułów.
Ceny rosną, a gramatura maleje?
Pani Ania w rozmowie z WTV dodaje, że płacimy więcej, ale kupujemy mniej . Jak to możliwe? — Proszę zwrócić uwagę na gramaturę . Od jakiegoś czasu płacimy więcej za mniej produktu — wskazuje pani Ania z Wielkopolski.
Prowadząca sklep spożywczy wskazuje, że alkohole są słabsze . Jeszcze do niedawna smakowe, kolorowe wódki miały zawartość alkoholu na poziomie 32/36 proc. Pani Ania mówi WTV, że teraz standardem jest już 28 proc .
Podobnie sprawa wygląda w przypadku masła. Tutaj również cena nie zmalała, jednak gramatura już tak . Okazuje się, że nawet kupując klasyczne ptasie mleczko, wiele osób nie ma świadomości, że za tę samą, lub wyższą cenę kupuje mniej produktu. — Niedawno ważyło ono 380 gramów, a teraz już 360 — przekazuje WTV pani Ania.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: WTV / Gazeta Wyborcza