Czym jest właściwie żółta strefa? Nowe reguły musi poznać każdy, inaczej grozi wysoka kara
Drastyczny, dobowy wzrost zachorowań daje kolejne powody do zmartwień. Zjednoczona Prawica podjęła pilne decyzje w sprawie naszego bezpieczeństwa. Żółta strefa i obostrzenia obejmą cały kraj. Warto się zainteresować i przygotować, by nie ponieść kary pieniężnej. Rządzący podejmują szeroko zakrojone działania w ścisłej współpracy z sanepidem oraz policją. Podczas jednej z ostatnich konferencji prasowych wyjaśniono dokładnie, czego należy się spodziewać. Kolejne obostrzenia w ramach żółtej strefy wejdą w życie już w tę sobotę.
W całej Polsce zapanuje żółta strefa. Obostrzenia wchodzą w życie od soboty
Reżim sanitarny daje się Polakom we znaki już od marca. Zasłanianie ust oraz nosa, regularna dezynfekcja i społeczne odstępy minimalizują jednak ryzyko transmisji wirusa. Zasady te służą naszemu bezpieczeństwu. Od 10 października maseczki będziemy musieli nosić nie tylko w autobusie czy tramwaju. Nakaz ten dotyczyć będzie każdego miejsca publicznego. Policja będzie bacznie obserwować, czy obowiązek ten jest realizowany przez każdego pieszego. Mandatu unikniemy w przypadku spełnienia konkretnych, restrykcyjnych warunków. Musimy posiadać zaświadczenie o: całościowych zaburzeniach rozwoju, zaburzeniach psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim oraz trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa.
Co więcej, pracownicy zakładów gastronomicznych będą wypraszać gości już o godzinie 22. Imprezy okolicznościowe będzie można przeprowadzić przy znacznych limitach. Jedynie 75 osób będzie mogło wziąć udział w podobnym przedsięwzięciu. Wydarzenia kulturalne zaś mogą gromadzić 25% publiczności w przestrzeni zamkniętej. Zgromadzenia, demonstracje oraz manifestacje można organizować do 150 osób. Podczas wymienionych zdarzeń należy utrzymywać odstępy oraz zasłaniać twarz. Maseczkę można zastąpić przyłbicą lub odzieżą. Placówki oświaty jednak najprawdopodobniej wciąż będą działać. Dopiero w sobotę poznamy ostateczną decyzję rządu w sprawie szkół.
W całej Polsce wejdzie w życie żółta strefa. Obostrzenia dotyczą również limitów w restauracjach i kawiarniach. Jedna osoba będzie przypadać na 4 metry kwadratowe. Funkcjonariusze ścigania nie będą już kończyć interwencji na pouczeniu. Mandat w wysokości 500 złotych otrzyma każdy, kto nie zastosuje się do zasad bezpieczeństwa. - Nadal pozostaje dla funkcjonariuszy policji możliwość ukarania mandatem w kwocie do 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia takiego mandatu chcielibyśmy wprowadzić każdorazowo taki mechanizm, że będzie kierowany wniosek o ukaranie do sądu i dodatkowo wniosek o wdrożenie postępowania administracyjnego do inspekcji sanitarnej - zapowiedział komendant główny policji.
Źródło: [Gov.pl]
