Turyści urządzili imprezę na Krupówkach. Bez maseczek i zachowywania dystansu
Od 12 lutego dopuszczono funkcjonowanie hoteli i pensjonatów w ścisłym reżimie sanitarnym. Ośrodki mogą oferować jedynie połowę miejsc noclegowych. W Zakopanem już wcześniej obchodzono zakazy poprzez przyczepy kampingowe.
Zjednoczona Prawica dopuściła do pracy kina, teatry, filharmonie, baseny, a co najważniejsze, także stoki narciarskie. Część przedsiębiorstw, protestując przeciw obostrzeniom, wznowiło swoją działalność. Oznacza to, że Krupówki wraz z całym Zakopanem wracają do dawnej świetności .
Zakopane. Turyści za nic mają obostrzenia
W mediach społecznościowych ukazało się nagranie, przedstawiających, co dzieje się na Krupówkach w Zakopanem. Na ujęciach możemy dostrzec kilkaset osób tańczących na środku ulicy. Zgromadzeni śpiewali i nagrywali relacje z zabawy.
Doszło do naruszenia odstępów społecznych. Nie wszyscy mieli zasłonięte usta i nos . Przypomnijmy, że za złamanie restrykcji policja może wymierzyć mandat w wysokości 500 złotych . Organy ścigania mogą jednak zawnioskować do Inspekcji Sanitarnej o wyznaczenie kary administracyjnej.
Wyżej wspomniana sankcja wiąże się z grzywną w wysokości od 10 do 30 tysięcy złotych . Restrykcje nie robią jednak na nikim wrażenia. Wszystko przez wzgląd na luki prawne w przepisach bezpieczeństwa. Wolności obywatelskie i prawo do prowadzenia działalności gospodarczej mogą zostać ograniczone jedynie w przypadku wdrożenia jednego z 3 stanów wyjątkowych.
Prawo i Sprawiedliwość od początku pandemii nie zarządziło stanu nadzwyczajnego czy też stanu klęski żywiołowej . Jest to główna linia obrony przeciwników obostrzeń, która skłania wymiar sprawiedliwości do uchylania kar.
Władze Zakopanego poinformowały nas o przykrych skutkach lockdownu. Miejscowość w znacznej mierze utrzymuje się z działalności turystycznej. Tymczasem wykonanie dochodów budżetu miasta będzie niższe o blisko 10% w stosunku do roku 2020.
Gmina straciła wpływy z podatku o nieruchomości (3 000 000 zł) , czynszu z najmu i dzierżawy (500 000 zł) , a także opłaty miejscowej (ok. 400 000 zł). Dane wskazują, że natłok turystów daje ostatnią szansę, nie tylko przedsiębiorcom, ale też samorządowcom, na podratowanie swoich budżetów.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
13. emerytura. Dodatkowe środki trafią na konta seniorów już w kwietniu
-
TVP przegrało sprawę z prof. Mikołajem Spodarykiem. Musi wpłacić 10 tys. na WOŚP
Źródło: [WTV/Facebook/Dominik Grzesło]